Policjanci z krasnostawskiej policji zatrzymali pijanego kierowcę busa, który zabrał w podróż 11 pasażerów do Warszawy. Mężczyzna usłyszy cztery zarzut, również sprowadzenia zagrożenia w ruchu drogowym.
Do zdarzenia doszło w niedzielę po godzinie 12:00. Funkcjonariusze z krasnostawskiej komendy w miejscowości Dziecinin zatrzymali do kontroli bus jednej ze znanych firm przewozowych. W trakcie czynności okazało się, że 40-letni mieszkaniec gminy Tarnawatka ma w organizmie ponad dwa promile alkoholu.
W prowadzonym przez siebie busie relacji Tomaszów Lubelski – Warszawa przewoził 11 pasażerów. Mężczyzna został zatrzymany w policyjnym areszcie, a podróżni pojechali dalej z innym kierowcą tej samej firmy. Informację o tym, że styl jazdy kierującego mercedesem wskazuje na to, że może znajdować się pod wpływem alkoholu przekazał kierowca jadący za nim.
– 40-latek stracił już prawo jazdy, a za swoje nieodpowiedzialne zachowanie odpowie przed Sądem. Mężczyzna był wcześniej karany za jazdę pod wpływem alkoholu – informuje podkom. Piotr Wasilewski.
Funkcjonariusze sprawdzają ponadto, czy nie naraził przewożonych przez siebie ludzi na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia. Za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości grozi mu kara pozbawienia wolności, zakaz prowadzenia pojazdów, grzywna oraz wysoka nawiązka na fundusz pokrzywdzonym w wypadkach.
o, pan „Pampers”