Plac Litewski zdobył najwięcej głosów

plac litewski pokazy

Plac Litewski uzyskała najwięcej głosów w konkursie Top Inwestycje Polski Wschodniej 2017.

 

Choć oficjalnie laureatów poznamy podczas Wschodniego Kongresu Gospodarczego w Białymstoku, który odbędzie w dniach 27-28 września, już wiadomo, że to lubelska inwestycja zdobyła w tym roku najwięcej głosów w konkursie. Na Plac Litewski głos oddało ponad 10 tys. osób.

 

Przebudowa Placu Litewskiego trwała rok i kosztowała blisko 49 mln zł. Wsród wieli atrakcji największą popularnością cieszy się zbudowana w miejsce starej nowa fontanna wraz z kompleksem urządzeń wodnych, z pięciometrową groblą i najnowocześniejszym w Europie systemem sterowania pięcioma funkcjami (woda, światło, dźwięk, lasery i obraz).

 

Oświetlenie placu i deptaka oparto na zastosowaniu energooszczędnych rozwiązań, co przyczyni się do obniżenia emisji gazów cieplarnianych. Przy realizacji projektu wykorzystano materiały odporne na zmiany klimatu.

 

W najbliższym czasie planowane jest także przebudowanie istniejącego deptaka miejskiego oraz placu Łokietka.

2 komentarze

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Dodając komentarz akceptujesz regulamin zamieszczania komentarzy w serwisie. Grupa Spotted Sp. z o.o. z siedzibą w Lublinie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.
  1. Do znudzenia można mówić, że Plac jest nieudany. Przyciąga tylko fontanna, ale koszt eksploatacji ogromny. Właśnie byłem w Kaliszu. Otwarto tam ładną fontannę na Placu Jana Pawła II. Taki obiekt w zupełności by wystarczył. A do kąpieli lepszy byłby bezpłatny, ale porządny basen i brodzik dla dzieci. Niekoniecznie na Placu Litewskim. Np. w parku przy Peowiaków obok urządzeń dla dzieci. Też w centrum.
    Dlaczego zasłonięty jest planszami Pomnik Nieznanego Żołnierza. Pewnie po to, by nie można było przy nim urządzić uroczystości z Apelem Poległych.