Karetka pogotowia ratunkowego jest coraz częstszym widokiem na ulicach i drogach. W trakcie pandemii ratownicy medyczni są zmuszeni zachowywać dodatkowe środki ostrożności.
Praca kierowcy karetki pogotowia ratunkowego jest bardzo stresująca i wymaga ogromnej odpowiedzialności. Ratownicy medyczni, którzy na co dzień jeżdżą karetkami, zwracają się z ważnym apelem, który jest skierowany nie tylko do kierowców, ale i do wszystkich uczestników ruchu.
Obecna sytuacja epidemiczna zmusza ich nie tylko do wielogodzinnej, nieprzerwanej pracy, ale i do stosowania wzmożonych środków ochrony osobistej. Chodzi o ochronne okulary, maseczki i kombinezony. Ten sprzęt chroni ich przed zakażeniem koronawirusem, ale nie pozostaje bez znaczenia dla komfortu i wygody pracy.
Ratownicy podkreślają, że prowadzenie karetki w goglach i kombinezonie to nie lada wyzwanie, dlatego zwracają się ze szczególną prośbą o ułatwienie jazdy i torowanie drogi karetkom na sygnale.
„Coraz częściej będzie się zdarzać, że będziecie napotykać na drogach karetki „covidowe” z personelem w kombinezonach. Nam kierowcom nie jest łatwo prowadzić w masce i/lub w goglach. Mamy wtedy ograniczone pole widzenia, a czas nas mocno goni. Z racji tego proszę Was o większe zwracanie uwagi na drogach i umożliwianie płynnego przejazdu. Rozejrzyjcie się na skrzyżowaniach, mimo zielonego światła. Spójrzcie częściej w lusterka wsteczne. Nie proszę Was o czerwony dywan, proszę Was tylko o ułatwienie nam przejazdu i tym samym szybszy i płynny dojazd z pacjentem, nie jednokrotnie w ciężkim stanie” – apeluje Krzysztof Budek, który na co dzień jest kierowcą karetki „covidowej”.
Ważny temat? Prześlij newsa!
Czekamy na Wasze informacje, zdjęcia i filmy.
Bądź na bieżąco z Lublinem!
Kliknij „obserwuj”, aby wiedzieć, co dzieje się w naszym mieście.
Najciekawsze wiadomości ze spottedlublin.pl znajdziesz w Google News!
Dodaj opinię