Blisko 2 promile alkoholu miał obywatel Czech, który spędzając wakacje we Włodawie postanowił się rozerwać. Wrzucił małego bezpańskiego kota do kojca z psem. Kotek został zagryziony.
Do zdarzenia doszło w poniedziałek po godz. 19 we Włodawie. Policjanci zatrzymali 31-letniego obywatela Czech, który na terenie jednej z posesji wrzucił bezpańskiego małego kota do kojca z psem. Niestety w wyniku tego zwierzę zostało zagryzione.
Okazało się, że obywatel Czech przyjechał na wakacje do swojej rodziny. Mężczyzna w chwili zatrzymania był nietrzeźwy. Badanie alkomatem wykazało w jego organizmie prawie 2 promile alkoholu.
31-latek trafił do policyjnego aresztu. Dzisiaj po wytrzeźwieniu zostaną z nim przeprowadzone dalsze czynności procesowe. Za znęcanie się nad zwierzętami grozi mu kara do trzech lat pozbawienia wolności.
To kurwisko
Dałabym mu 3 lata.
Nie jest obywatel Czech