Do szpitala trafił kierowca Forda, który jadąc pod wpływem alkoholu, rozbił auto na pobliskim drzewie. Do wypadku doszło w Mościskach, gminie Kąkolewnica. Badanie stanu trzeźwości wykazało, że kierujący w wieku 60 lat miał w organizmie ponad 2 promile alkoholu.
Kierowca stracił panowanie nad autem i roztrzaskał się o drzewo
Wczoraj, około godziny 10:00, doszło do wypadku drogowego w Mościskach, gminie Kąkolewnica. Według wstępnych ustaleń policji kierujący samochodem osobowym marki Ford Focus stracił kontrolę nad pojazdem na prostej drodze i uderzył w drzewo. Kierowca to 60-letni mieszkaniec Kąkolewnicy, został ranny i przetransportowany do szpitala.

Pijany prowadził auto — miał dużo szczęścia
Badanie stanu trzeźwości wykazało, że kierowca, który prowadził forda, był pod wpływem alkoholu. 60-letni mężczyzna miał w organizmie ponad 2 promile alkoholu. Może mówić o dużym szczęściu, że nie zabił siebie i innych.
Policja wyjaśnia okoliczności zdarzenia
Kierujący Fordem będzie miał sporo wydatków z tytułu popełnionego czynu. Oprócz utraty prawa jazdy i poniesienia strat materialnych związanych z uszkodzeniem pojazdu grozi mu kara pozbawienia wolności do 3 lat. Dodatkowo może być zobowiązany do zapłaty świadczenia na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej w wysokości nie mniejszej niż 5 tysięcy złotych.
Decyzją sądu może również otrzymać 3-letni zakaz kierowania pojazdami.
Najnowsze posty
Dodaj opinię