Ponad 1,5 promila alkoholu w organizmie miała 20-letnia matka, która opiekowała się swoją niespełna półtoraroczną córką. Teraz odpowie przed sądem.
Do zdarzenia doszło w miniony piątek na terenie Chełma. Dyżurny chełmskiej policji otrzymał zgłoszenie o zaginięciu 20-latki i jej 15-miesięcznej córeczki. Kobieta opuściła mieszkanie i udała się z nieznanym kierunku.
Policjanci rozpoczęli poszukiwania. Jeszcze tego samego dnia znaleźli zaginioną, która wraz z dzieckiem przebywała w jednym z mieszkań na terenie Chełma. Jak się okazało kobieta była nietrzeźwa. Badanie wykazało, że miała w organizmie ponad 1,5 promila alkoholu.
Policjanci zatrzymali 20-latkę, a dziecko po badaniach lekarskich zostało przekazane pod opiekę personelu chełmskiej placówki opiekuńczo-wychowawczej.
Następnego dnia kobieta usłyszała zarzuty narażenia dziecka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Grozi jej do lat 5 pozbawienia wolności.
Dodaj swój komentarz