Mimo, że pługosolarki wyjechały na ulicę, Lublin jest sparaliżowany przez opady śniegu. Może być gorzej, gdyż opady są prognozowane do godzin porannych.
– MATERIAŁ AKTUALIZOWANY –
Śnieg sparaliżował Lublin
Godziny szczytu połączone z opadami mokrego śniegu i Lublin jest sparaliżowany. Na ulicach jest ślisko (zalega błoto pośniegowe), kierowcy wyraźnie zwalniają, na głównych arteriach Lublina panuje ogromny ruch. Przejazd wieloma ulicami trwa zdecydowanie dłużej, niż normalnie.
Najgorzej jeździ się teraz na praktycznie wszystkich wylotówkach (al. Kraśnickie, ul. Turystyczna, ul. Droga Męczenników Majdanka, al. Spółdzielczości Pracy, al. Solidarności, ul. Mełgiewska, al. Witosa, ul. Abramowicka, ul. Zemborzycka, ul. Krężnicka, ul. Nałęczowska, al. Warszawska) oraz w centrum.
W centrum najgorsza sytuacja występuje na ul. Lubartowskiej, która to jest zablokowana przez autobusy i trolejbusy komunikacji miejskiej, które nie mogą wyjechać pod wzniesienie ul. Lubartowskiej w kierunku deptaka.
Na skrzyżowaniu ul. Żeglarskiej z ul. Nałkowskich doszło do zderzenia dwóch samochodów osobowych: renault i hondy. Kierowca autobusu przegubowego prawdopodobnie podczas manewru mającego na celu uniknięcia zderzenia z pojazdami złamał przegub, w wyniku czego nie może ruszyć ze skrzyżowania. Przejazd w rejonie zdarzenia jest utrudniony.
Wypadek na ul. Józefa Franczaka „Lalka”. Szczegóły: Wypadek! Korek na wjeździe do Lublina
Tutaj plugi solarki muszą jeździć non stop bo to co odśnieżą zaraz znowu dopada. Taki mamy klimat.