Policjanci ze Świdnika zatrzymali dwóch młodych mężczyzn za posiadanie narkotyków. Zostali przyłapani na paleniu marihuany w samochodzie.
W sobotę policjanci ze świdnickiej patrolówki podczas służby zauważyli samochód marki Audi zaparkowany na ul. Fabrycznej w Świdniku. Nic nie byłoby w tym dziwnego, gdyby nie fakt, że samochód był zaparkowany w dość nietypowym miejscu. Policjanci postanowili sprawdzić, kto znajduje się w środku pojazdu.
Okazało się, że wewnątrz siedziało dwóch mieszkańców Świdnika w wieku 20 i 21 lat, którzy na widok policjantów odrzucili szklaną lufkę nabitą suszem roślinnym. Dodatkowo z pojazdu wydobywał się dym o charakterystycznym zapachu marihuany.
Na miejsce został wezwany przewodnik a także jego pies służbowy Logo, który specjalizuje się w odnajdywaniu narkotyków. Logo wskazał kolejne miejsce, gdzie mężczyźni ukryli kolejną działkę suszu. Badanie narkotestem potwierdziło, że zabezpieczona substancja wykazuje właściwości marihuany.
Za posiadanie środków odurzających grozi im do 3 lat pozbawienia wolności.
Trzeba być debilem aby tak zwracać na siebie uwagę co za debil im to sprzedał pójdzie siedzieć razem z tymi glabami
wow to teraz juz moge spac spokojnie …
To że pies znalazł jakieś narkotyki w pobliżu pojazdu nie znaczy że ta marihuana była tych osób które siedziały w samochodzie
Wow nastepni grozni bandyci zlapani