Mieszkanka powiatu kraśnickiego straciła prawie 80 tysięcy złotych po tym gdy przesłała je mężczyźnie, którego nigdy wcześniej nie widziała. Podawał się za inżyniera, który buduje mosty w Turcji.
Do zapoznania doszło w lipcu na jednym z portali społecznościowych. Do 46-letniej mieszkanki powiatu kraśnickiego napisał nieznany wcześniej mężczyzna. On podawał się za inżyniera, który buduje mosty w Turcji.
Kiedy zaczęło im się fajnie pisać i „inżynier” zaskarbił sobie jej sympatię zaczął prosić o pożyczki, które obiecywał zwrócić. Kobieta w kilku przelewach, przekazała mu prawie 80 tysięcy zł. Sama, aby zdobyć takie pieniądze postanowiła zaciągnąć kredyt na ponad 60 tysięcy zł.
Kobieta zrozumiała, że została oszukana dopiero 17 września. Tego dnia mężczyzna miał przylecieć do Polski. Podczas spotkania miał oddać jej pożyczone pieniądze. Od tej pory przestał się odzywać.
Połączenie lotnicze o podanej przez niego godzinie w ogóle nie miało miejsca. Kobieta złożyła zawiadomieniu o oszustwie w I komisariacie Policji w Lublinie.
Dodaj swój komentarz