Opóźni się oddanie dwóch odcinków S19 na terenie województwa lubelskiego. Podczas prac natrafiono na zjawiska krasowe. Dodatkowe roboty przy zabezpieczeniu podłoża pochłoną 60 mln zł.
Opóźnienie na S19
Już wiadomo, że oddanie dwóch odcinków drogi ekspresowej S19 na terenie województwa lubelskiego się opóźni. Mowa tu o obwodnicy Janowa Lubelskiego oraz odcinku S19 pomiędzy Kraśnikiem a Janowem Lubelskim. Powodem są zjawiska krasowe, które nie zostały uwzględnione w dotychczasowej dokumentacji geologicznej.
„Zleciliśmy przeprowadzenie dodatkowych badań. Ich wyniki potwierdziły wystąpienie zjawisk krasowych. Choć nawierzchnia gotowej drogi nie osiadła to dla bezpieczeństwa przyszłych użytkowników zdecydowano o dodatkowych zabezpieczeniach” – mówi Łukasz Minkiewicz, rzecznik prasowy GDDKiA Lublin.
Na obwodnicy Janowa Lubelskiego wykonywane są wiercenia w podłożu i iniekcje niskociśnieniowe zaczynu cementowego, których celem jest wzmocnienie gruntu. Natomiast na odcinku między Kraśnikiem a Janowem Lubelskim zastosowano inną metodę zabezpieczenia gruntu – specjalne materace z wykorzystaniem geowłóknin. Jedynie w kilku miejscach wykonane zostaną iniekcje.
Te dodatkowe prace na kilkusetmetrowym odcinku drogi przełożą się na oddanie obwodnicy Janowa Lubelskiego i odcinka S19 pomiędzy Kraśnikiem a Janowem Lubelskim do ruchu w IV kwartale br. Koszt dodatkowych prac na obu odcinkach S19 wyniesie ok. 60 mln zł.
Kras rozwija się w wapieniach oraz w skałach, w których występują konkretne minerały (np. margle, wapniste zlepieńce i piaskowce, kreda pisząca). Przepływające przez nie wody gruntowe lub opadowe rozpuszczają budujące je minerały. Pustki krasowe powstałe na skutek wypłukania materiału skalnego przez wodę stanowią poważne strefy osłabień.
Dodaj swój komentarz