W poniedziałkowy wieczór strażacy interweniowali w jednym z magazynów na lubelskim Felinie, gdzie doszło do wycieku żrącej substancji. Jedna osoba została przewieziona do szpitala.
Wyciek żrącej substancji w jednym z magazynów na Felinie
W poniedziałek wieczorem strażacy otrzymali zgłoszenie o wycieku substancji chemicznej w hali magazynowej przy ul. Józefa Franczaka w Lublinie. Do działań zadysponowano strażaków z JRG Nr 3 w Lublinie oraz Specjalistyczną Grupę Ratownictwa Chemiczno-Ekologicznego z JRG Nr 1.
Jak się okazało, operator wózka widłowego uszkodził 1000-litrowy zbiornik z cieczą posiadającą właściwości żrące, toksyczne oraz szkodliwe dla środowiska. Z pojemnika wyciekło ok. 600 litrów substancji tworząc rozlewisko o powierzchni ok. 120 m2.
Cztery osoby przebywające w hali podczas zdarzenia ewakuowały się na zewnątrz przed przybyciem strażaków. Jeden z mężczyzn zgłosił złe samopoczucie i został przetransportowany do szpitala.
„Działania grupy chemicznej polegały na wyznaczaniu strefy niebezpiecznej oraz miejsca do dekontaminacji wstępnej ratowników i sprzętu, a także ograniczeniu rozprzestrzeniania się cieczy na większy obszar” – mówi st. kpt. Andrzej Szacoń, oficer prasowy KM PSP w Lublinie.
Następnie strażacy przystąpili do sorpcji rozlanej substancji przy wykorzystaniu sorbentu oraz zebraniu jej do pojemników. W kolejnej fazie działań strażacy przepompowali pozostałości cieczy z uszkodzonego pojemnika.
Dodaj swój komentarz