Uwagę policjantów przykuł mężczyzna, który w nocy mając na sobie mokrą koszulkę oraz spodnie niósł ogrodowy basen. Podczas wylegitymowania okazało się, że jest kompletnie pijany, a basen ukradł z ogródków działkowych.
Do zdarzenie doszło około północy przy ul. Piłsudskiego w Lublinie. Policyjny patrol z miejskiej komendy patrolował ulicę. W pewnym momencie funkcjonariusze zauważyli mężczyznę niosącego dmuchany basen. Wyglądało to o tyle dziwnie, że mężczyzna miał na sobie mokrą koszulkę oraz spodnie. Miał też wyraźny problem z chodzeniem.
Policjanci podejrzewając, że mogło dojść do kradzieży postanowili go wylegitymować. Okazało się, że jest to 39-latek znany już miejscowym policjantom. Był pijany, badanie wykazało ponad 2 promile alkoholu w organizmie.
39-latek przyznał policjantom, ze ukradł go z terenu ogródków działkowych w okolicy ul. Dolnej Marii Panny. Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu, a basen do I komisariatu. Za kradzież grozi 5 lat pozbawienia wolności.
Dodaj swój komentarz