Kolejne nielegalne automaty do gier hazardowych zostały zarekwirowane w Lublinie i Świdniku przez funkcjonariuszy Krajowej Administracji Skarbowej z Lublina.
We wtorek (05.02) oraz dwa dni wcześniej – w niedzielę (03.02) funkcjonariusze Działu Kontroli Celno-Skarbowej Rynku z Lublina skontrolowali dwa lokale, w których, jak się okazało, organizowany był nielegalny hazard.
Jeden lokal mieścił się w Świdniku, kolejny w Lublinie. W obu przypadkach dostęp do „jaskini hazardu” był utrudniony – na zewnątrz zamontowane były kamery monitoringu, drzwi były zamknięte od środka, a dodatkowo obsługa weryfikowała osoby próbujące dostać się do lokali.
Mimo przeszkód funkcjonariuszom udało się przeprowadzić kontrole, w trakcie których zabezpieczyli nie tylko 7 „jednorękich bandytów”, ale również tablet służący do urządzania gier przez internet.
Funkcjonariusze zabezpieczyli również służącą do wypłaty wygranych gotówkę w kwocie blisko 2,8 tys. złotych oraz klucze do obsługi urządzeń.
„Osoby z obsługi lokali twierdziły, że nic nie wiedzą o prowadzonej tam nielegalnej działalności, a w lokalu są na chwilowym zastępstwie” – czytamy w komunikacie Izby Administracji Skarbowej w Lublinie.
Od początku roku funkcjonariusze celno-skarbowi z Lublina zarekwirowali na terenie Lublina i okolicznych miejscowości już 41 nielegalnie działających urządzeń do gier hazardowych.
Takich punktów jest znacznie więcej i dziwię się ludziom, że opłaca się im w to bawić. Teraz przecież totalizator ma maszyny w całej Polsce przejazdem w wawie na targowej byłem i wizualnie lepiej takie punkty wyglądają niż te małe punkciki