Najnowsze ogłoszenia (spoty)
Jeden z czytelników zwrócił uwagę na niecodzienne zachowanie jednego z pasażerów komunikacji miejskiej w Lublinie. Okazuje się, że nastolatek swoje wybryki nagrał i wrzucił do sieci, opisując nagrania „moja siłownia”.
„Moja siłownia w autobusie”
Nagrania trafiły na jeden z kanałów na platformie YouTube. Przedstawiają one młodego mężczyznę, który w wybranych autobusach MPK Lublin w trakcie przejazdu wieszał się na poręczach służących do trzymania się w trakcie podróży, próbując się podciągać. Na ten moment na kanał trafiły cztery nagrania z cyklu „moja siłownia”.
Czy Zarząd Transportu Miejskiego w Lublinie ma wiedzę o nieodpowiednim zachowaniu jednego z pasażerów? Młody pasażer stwarza realne zagrożenie dla siebie i innych pasażerów. W przypadku gwałtownego hamowania autobusu wiszący na poręczy nastolatek może polecieć na podróżnych lub upaść na podłogę, co może spowodować uszczerbek na zdrowiu.
„Zachowanie młodego pasażera jest oczywiście niewłaściwe i niezgodne z przepisami porządkowymi obowiązującymi w lubelskiej komunikacji miejskiej, gdzie czytamy, że »zabrania się zakłócania spokoju w pojeździe poprzez zachowywanie się niezgodne z zasadami współżycia społecznego«” – informuje Monika Fisz z ZTM Lublin.
Zarząd Transportu Miejskiego, aby uniknąć w przyszłości podobnych zachowań, uczuli przewoźników i ich kierowców, by reagowali na podobne zachowania pasażerów.
„Apelujemy też do pasażerów, by zgłaszali takie przypadki prowadzącym pojazdy, ale też sami reagowali” – apeluje ZTM.
To przecież w autobusach dużo osób nie potrafi się zachować jak przystało. Ostatnio babka wjechała wózkiem na tył autobusu i ludzie nie mieli jak wyjść, dwa, wejdzie jakaś stara baba do autobusu i myśli że wszystkie siedzenia są jej, w czasie pandemii straszyli policją wolnych ludzi, drugi drze mordę na cały autobus przez telefon „A KACPER WRÓCIŁ ZE SZKOŁY?” „NO SIEMA HENIO CO U BARTOSZEWSKIEGO?” lub też pewne słowa na k i ch na cały autobus (takie przypadki mam bardzo często gdy jadę) szkoda dawać atencji patusom. Ciepło się zrobiło, to powyłaziły. Gdy śnieg dwa tygodnie temu był, to siedzieli na dupach w domu. Czekamy aby może w końcu normalną siatkę komunikacji wymyślili. Ale tam normalnych ludzi w ztmie nie ma i nie widzą że wirus się już rok temu skończył, Teamsy i teleporady już nie są w modzie i zapotrzebowanie na autobusy od tamtego czasu znacznie, znacznie wzrosło. Łęcz-trans do Łęcznej częściej jeździ niż nasz kochany lubelski zbiorkom, parodia kurna po prostu. Byle do wyborów samorządowych bo dopiero wtedy miasto zauważy problem.
Dałabym mu „siłownię ” na mojej działce :trzeba trochę ziemi skopać szpadlem i powynosić zeschłe gałęzie tzw. chrust na miejsce zbiórki tych „odpadów”.
Drogi Panie lublinianinie są od tego, by po nich jeździć.
Lubię Pański wylew.
Nie było nic o drogach mówione propagandysto.
Dodaj opinię