Najpierw ujawnili zwłoki 77-latki w domu, potem natrafili na ciało 60-latka w lesie

funkcjonariusze policji radiowóz
Zdjęcie ilustracyjne | fot. Dominik Wąsik

Grupa dochodzeniowo-śledcza pod nadzorem prokuratora bada przyczyny i okoliczności tragedii, do jakiej doszło w gminie Niedrzwica Duża. Policja znalazła w domu zwłoki 77-latki, a po kilku godzinach natrafili na ciało poszukiwanego 60-latka w lesie.

Najpierw udusił 77-latkę, a potem odebrał sobie życie?

Do zdarzenia doszło we wtorek (27.08) w miejscowości Krebsówka, w gminie Niedrzwica Duża (powiat lubelski). Służby ratunkowe zostały powiadomione o ujawnieniu przez członka rodziny zwłok 77-latki w jej domu. Na miejscu interweniował zespół ratownictwa medycznego i policja. Przybyły lekarz stwierdził zgon kobiety. Już na początku funkcjonariusze podejrzewali, że 77-latka została zamordowana.

Jak nam przekazano, policjanci prowadzili poszukiwania mężczyzny, który według ich ustaleń, mógł mieć związek ze śmiercią starszej kobiety. Po kilku godzinach natrafili na jego zwłoki w lesie w pobliskiej miejscowości Prawiedniki. W obydwu miejscach śledczy prowadzili działania pod nadzorem prokuratora. Zwłoki kobiety i mężczyzny zostały zabezpieczone celem przeprowadzenia sekcji zwłok.

Dziś (29.08) poznaliśmy wyniki sekcji zwłok 77-latki. – „Wstępne ustalenia biegłego wskazują, że kobieta została uduszona. Prowadzimy postępowanie w kierunku art. 148 KK. (zabójstwo – red.)” – mówi nam Agnieszka Kępka, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Lublinie.

Prokuratura czeka jeszcze na sekcję zwłok 60-latka znalezionego w lesie, która prawdopodobnie będzie przeprowadzona w piątek (30.08). Z nieoficjalnych informacji wynika, że mężczyzna miał odebrać sobie życie. Wstępnie wykluczono, by do jego śmierci mogły przyczynić się osoby trzecie. Dopiero po otrzymaniu wyników sekcji zwłok będzie znana przyczyna śmierci mężczyzny.

Choć na pierwszy rzut oka przypadki te wydają się niepowiązane, śledczy nie wykluczają, że mogą mieć one ze sobą związek. Wstępne ustalenia sugerują, że może chodzić o rozszerzone samobójstwo, choć na ostateczne wnioski trzeba będzie jeszcze poczekać.

Dodaj swój komentarz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Dodając komentarz akceptujesz regulamin zamieszczania komentarzy w serwisie. Grupa Spotted Sp. z o.o. z siedzibą w Lublinie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.