Multimedialne widowisko „Symphonica” już 6 grudnia w Centrum Spotkania Kultur

symphonica lublin centrum spotkania kultur
Symphonica w Centrum Spotkania Kultur 6 grudnia | fot. materiały prasowe

W piątek, 6 grudnia o godzinie 19 w Centrum Spotkania Kultur odbędzie się multimedialne widowisko „Symphonica”. Gościem specjalnym koncertu będzie Michał Szpak.

 

Jaka jest Syphonica? / Recenzja

Występy na żywo, podczas których można dostać gęsiej skórki, są uwielbiane przez większą część publiczności. Jednym z takich wydarzeń jest Symphonica, czyli jedyne takie widowisko multimedialne, gdzie dzieją się rzeczy niesamowite i niepowtarzalne. Atmosfera towarzysząca temu wydarzeniu nabiera mocy, kiedy ludzie słyszą, kto był główną gwiazdą! Michał Szpak – to człowiek o wielkim głosie, ale również ogromnej osobowości, bardzo wrażliwej i delikatnej. Jego występy często przechodzą do historii, dzięki właśnie atmosferze, siły, mocy i doskonałej muzyki, która bez wątpienia wyczuwalna jest podczas wydarzenia Symphonica.

Osoby biorące udział w tym widowisku potwierdzają, że jest to piękna podróż w sferze artystycznych doznań. Nikt nie żałuje wydanych pieniędzy na bilet [dostępne online www.kupbilecik.pl ], a wręcz większość twierdzi, że to, co ich spotkało, jest warte znacznie więcej. Takie wspomnienia, jakie wyklarowały się w głowach i ciałach uczestników, są rzeczą, za którą nie jesteśmy w stanie zapłacić żadnym bilonem twierdzą uczestnicy innych edycji.

Notka organizatora

Nasze emocje tworzą się pod wpływem wyjątkowych, niezapomnianych i pełnych uczuć przeżyć. Agencja Artystyczna M Art dołożyła wszelkich starań, aby Symphonica w Lublinie została zapamiętana przez długie lata. Dla widzów mamy dobrą wiadomość – to nie ostatnie wydarzenie tego typu!

Euforia i ogromne emocje

Wszyscy uczestnicy oraz cała aranżacja występu współtworzyła niezapomniane spotkanie z historią. Nie była to typowa podróż do starych utworów wykonywanych przez legendy muzyczne, takie jak: Metallica, Nirvana, AC/DC, Aerosmith, Deep Purple, Soundgarden czy Nightwish. Młodzi duchem wokaliści dali nowe tchnienie tym utworom, które w połączeniu z wizualizacją świetlną oraz efektami scenicznymi, pozwalały na mocne doznania euforii. Każdy uczestnik tego widowiska spędził kilkadziesiąt wyjątkowych minut w doborowym towarzystwie, tworząc z artystami królewski spektakl oddziałujący na wszystkie zmysły. Ludzie, słuchając na przemian ostrych brzmień ze spokojnymi, raz siadali i skrywali swoje emocje, a innym razem, gdyby mogli, unieśliby się w powietrze. Podczas tego wyjątkowego czasu, ludzki organizm z pewnością czuł zmęczenie, ale wytwarzana dopamina i endorfiny równoważyły je, pozwalając na dalsze poddanie się występom.

Na przeżyte doznania miał wpływ przede wszystkim dźwięk pięknie płynących utworów, granych na rockowych instrumentach. Tworzyły niespotykaną i zadziwiającą, a zarazem niezwykle czułą i drapieżną część występu. Efekty świetlne i sceniczne, dograne w każdym szczególe, przeszywały widownię, wprowadzając zmysły w stan nieważkości. Ciała artystów, ich głosy, ubiór oraz cała aranżacja, tworzyła unoszącą się wyjątkową atmosferę.

Gwiazda wieczoru – fenomen

Michał Szpak, jako jedna z większych gwiazd wieczoru, swym strojem oraz usposobieniem nie pozwalał na powrót do rzeczywistości. Jego przeszywający głos, rozchodził się po całej widowni. Pozostałymi artystami byli zwycięzcy i finaliści kultowego programu telewizyjnego “The Voice of Poland”: Damian Ukeje i Monika Pilarczyk oraz Michał Gasz, laureat programu “Szansa na sukces”. Każdemu utkwiła w pamięci kontrastowa Sylwia Lorens. Jej charyzmatyczny i operowy sopran potrafił ukoić wszelkie złe emocje zbierające się w naszych umysłach.

Tytułowa Symphonica, jako Agata Glenc, solistka Art Color Ballet, udowodniła, że możliwe jest wprowadzenie występu na jeszcze wyższy stopień. Swoją osobą, głosem i charakterem dołożyła wszelkich starań, by był to nietuzinkowy występ. Tych kilkoro artystów pokazało nam, jak wspaniałe może być łączenie różnych gatunków muzycznych, co dla większości wydawało się wcześniej niemożliwe.

Widowisko Symphonica, które miało miejsce w Lublinie, to impreza, która pozostanie w pamięci uczestników na długi czas. Dzięki nowoczesnym wizualizacjom, efektom specjalnym oraz cudownej muzyce, śmiało może zostać ogłoszona imprezą roku!

Bilety w cenie od 85,00 do 120,00 zł dostępne online na stronie www.kupbilecik.pl.

Rozchodzą się szybko i chętnie wśród lublinian.
My też mamy dla Was kilka (szczegóły poniżej)

Zgarnij zaproszenie na widowisko!

Aby wziąć udział w naszej zabawie należy napisać w komentarzu pod tym artykułem, dlaczego chcesz obejrzeć widowisko „Symphonica” i kogo byś ze sobą zabrał/a. Dla naszych Czytelników mamy 3 podwójne zaproszenia. Ogłoszenie wyników nastąpi 29 listopada 2019 o 18:00 Lista zwycięzców pojawi się w tym materiale.

Wytypowani zwycięzcy: Dawid, Grzegorz, B. Gratulujemy – w poniedziałek otrzymacie na maila od organizatora z informacją, jak odebrać bilet.

Ps. dodając komentarz warto podać prawdziwego e-maila, ponieważ na niego będziemy kontaktować się ze zwycięzcami.

8 komentarzy

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Dodając komentarz akceptujesz regulamin zamieszczania komentarzy w serwisie. Grupa Spotted Sp. z o.o. z siedzibą w Lublinie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.
  1. Witam. Bardzo się cieszę, że w Lublinie będzie można obejrzeć wspaniałe widowisko Symphonica z przebojami tak fantastycznych zespołów moich z młodości. Z chęcią zabrałbym moją 14letnią córkę na ten koncert, ponieważ wiem, że podoba jej się ten rodzaj muzyki i słyszę jak słucha tych zespołów w pokoju. Była by to fajna mikołajkowa niespodzianka dla niej. Było by super gdybyśmy dzięki Spotted Lublin zdobyli bilety na to cudowne wydarzenie.

  2. Bardzo niedawno (kilka tygodni) odkryłam że „cięższe brzmienia” naprawdę lubię. Myślę że taki koncert będzie świetnym poszerzeniem mojej wiedzy na temat klasyków tej muzyki i pozwoli mi polubić ją jeszcze bardziej. Druga kwestia to wizualizacja świetlna – a ja wszelkie gry świetlne kocham miłością pełną podziwu. I bardzo chciałbym zobaczyć coś spektakularnego.
    Na ten koncert zabrałabym ze sobą osobę która pokazała mi że nie ma czegoś takiego jak „muzyka nie dla mnie” w ramach wdzięczności i wiedząc że na pewno będzie się świetnie bawić.

  3. Na koncert zabrałbym ojca najlepszego kumpla mojego syna, który też jest moim kumplem.

  4. Mój chłopak jest fanem ostrych rockowych brzmień, ja wolę bardziej ballady i muzykę klasyczną (choć rockiem też nie pogardzę). Dlatego byłoby niesamowitym przeżyciem wybrać się razem z nim na ten ogromny koncert 🙂

  5. Witam, na widowisko zabrałbym brata, ponieważ od najmłodszych lat słuchamy takich zespołów jak: metalica, acdc, iron maiden. Byłoby to na pewno niezapomniane przeżycie i świetna zabawa oraz pamiątka na całe życie!

  6. Chciałabym obejrzeć to widowisko ze swoją kochana ciocia, która uwielbia rockowe klimaty, ale wydała już wszystkie pieniądze 😀 a ja jeszcze nie zarabiam i nie moge jej kupić biletu :p jak zobaczymy Michała Szpaka i Damiana Ukeje, nie będziemy musiały przez kilka lat kupować sobie prezentów, bo oni nam wystarcza. Mamy ochote pośpiewać ale nie mamy okazji, liczymy ze ktoś nas zaprosi na scenę z okazji Mikołajek:D

  7. Na koncert zabrałabym mamę. Chciałabym oderwać ją od trosk dnia codziennego. Muzyka ta pozwoliłaby nam zrelaksować się i udowodniła że łączy pokolenia.

  8. Witam serdecznie.
    Dzięki Waszej stronie dowiedziałam się o fantastycznym wydarzeniu Symphonica w Lublinie i z tego co przeczytałam będzie to bardzo widowiskowy koncert dwa w jednym – nie dość, że muzyka będzie moich najlepszych zespołów z lat młodości to będą ją wykonywać świetni młodzi artyści, których do tej pory mogłam oglądać w telewizji. Na koncert zabrałbym męża, bo to też uwielbia ballady tych zespołów i była by to dzięki Wam super niespodzianka.
    Pozdrawiam serdecznie Ania.