Kamienica na rogu ulic Rynek i Jezuickiej – pod tym prestiżowym adresem miała powstać Alkoteka. W 2021 r. spółka Janusza Palikota wynajęła lokal od miasta, a otwarcie restauracji z kraftowymi alkoholami było przekładane z roku na rok. We wrześniu 2023 r. nieruchomość wróciła do miasta przez nieuregulowane płatności. Dawna Czarcia Łapa szuka nowego najemcy.
Tutaj wódka miała lać się z kranów
Wróćmy do lutego 2021 r. Wtedy Lubelskie Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej w Lublinie ogłosiło przetarg na wynajem atrakcyjnego adresu na Starym Mieście przy ul. Rynek 19 i ul. Jezuicka 2, w którym funkcjonowała przez wiele lat Czarcia Łapa (restauracja zamknęła się w 2020 r. przez pandemię – red.). O lokal po Czarciej Łapie (powierzchnia 473,08 m kw. – red.) rywalizowały łącznie cztery firmy.
Najwyższa stawka czynszu (200 zł/mkw.) została zaoferowana przez biłgorajską firmę RestArt, lecz „z powodu braku złożenia kompletu wymaganych dokumentów” została ona odrzucona. Druga co do wielkości stawka została zaproponowana przez spółkę Janusza Palikota – Alembik Lublin. Spółka zaoferowała 100 zł czynszu miesięcznie za m kw., co po przeliczeniu daje kwotę 47,3 tys. zł.
W miejscu po Czarciej Łapie miał powstać Alkoteka. Miały być tu produkowane mocne alkohole, w tym lubelska whisky. – „W lokalu będzie serwowana Okovita destylowana na wyłączność w zainstalowanym na miejscu alembiku, a także piwa rzemieślnicze z Tenczynka” – zapowiadał wówczas Tomasz Czechowski, autor konceptu. W restauracji goście mieli skosztować kuchni autorskiej, której inspiracją miała być „kuchnia ognia”.
Zobacz także: Alkoteka w Czarciej Łapie. Kraftowa wódka, piwa rzemieślnicze i lubelska whisky
Upadek alkoholowego imperium Palikota
W 2023 r. Janusz Palikot doświadczył spektakularnego upadku swojego alkoholowego imperium. Palikot był znany głównie jako założyciel i właściciel firmy produkującej alkohol, która przez lata odnosiła sukces na rynku. Przypomnijmy, że holding Wojewódzkiego i Palikota miał produkować alkohol w tym m.in. piwo. Środki na działalność pozyskiwał m.in. od zewnętrznych inwestorów na zasadzie crowdfundingu.
Ostatecznie do rozpoczęcia produkcji nie doszło, a inwestorzy stracili duże pieniądze – łącznie mówi się o kwocie przekraczającej 200 milionów złotych. Część zadłużenia pochodziła od firm pożyczkowych. Dług rośnie w zawrotnym tempie – jego oprocentowanie to 240 proc.
Czarcia Łapa szuka nowego najemcy
Pod koniec września 2023 r. miasto odebrało spółce Alembik Lublin lokal na Starym Mieście za brak uregulowania należności czynszowych. Jak mówił Jawnemu Lublinowi sam Janusz Palikot, nakłady inwestycyjne poczynione w lokalu sięgały prawie 6 mln zł, a niecałe 2 mln zł brakowało do sfinalizowania inwestycji.
Lokal po Czarciej Łapie w połowie kwietnia 2024 r. ponownie został wystawiony przez Lubelskie Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej do przetargu. LPGK czeka na oferty zainteresowanych firm do 13 maja 2024 r. do godz. 10:00. Otwarcie ofert nastąpi dwie godziny później w siedzibie spółki przy ul. Różanej.
Wygra ta firma, która zaoferuje najwyższą kwotę czynszu za metr kwadratowy. Cena wywoławcza wynosi 100 zł netto za m kw.
LPGK zastrzega, że w przetargu nie mogą wziąć udziału podmioty, które są dłużnikami spółki lub zalegają z zapłatą należności publicznoprawnych, w tym m.in. podatku VAT, PIT, CIT, od nieruchomości i składek ZUS. Wyłoniona w przetargu firma będzie zobowiązana do uiszczenia 3-miesięcznej kaucji.
Dodaj swój komentarz