Pasażer rozebrał się do naga na oczach pasażerów. Następnie położył się na podłodze, krzycząc rwał dokumenty. Policja odwiozła go na badania psychiatryczne.
Do niecodziennego zdarzenia doszło w czwartek przed godz. 11 w autobusie komunikacji miejskiej nr 10 w pobliżu przystanku na ul. Gęsiej.
– W pewnym momencie kierowca autobusu usłyszał oklaski pasażerów. Gdy spojrzał w lusterko zauważył prawie nagiego mężczyznę, który zmierza w stronę jego kabiny. Chwilę później pasażer był już nagi. Położył się na podłodze, krzyczał i rwał pieniądze oraz dokumenty – opowiada Weronika Opasiak, rzecznik prasowy MPK Lublin.
Kierowca próbował nawiązać kontakt z pasażerem, lecz nie było z nim kontaktu. Postanowił zadzwonić po policję i pogotowie. Funkcjonariusze zawieźli mężczyznę na badania psychiatryczne.
Autobus linii nr 10 miał 10 minut opóźnienia.
A piniundze co z piniendzmi