W Areszcie Śledczym w Lublinie zatrzymano kobietę, która chciała wnieść dla swojego syna narkotyki. Kobieta schowała je w biustonoszu.
Do zdarzenia doszło 15 listopada w Areszcie Śledczym w Lublinie. – W trakcie kontroli kobiety ubiegającej się o wejście na widzenie z synem, funkcjonariusze Służby Więziennej ujawnili schowane w bieliźnie narkotyki – informuje mjr Jacek Zwierzchowski, rzecznik prasowy Służby Więziennej w Lublinie. Narkotyki u kobiety wykrył specjalnie przeszkolony pies.
Kobieta dobrowolnie oddała ukryte w biustonoszu trzy zawiniątka z tabletkami niewiadomego pochodzenia w ilości 100 szt. oraz dwie kulki o wadze ok. 6,58 g. z białym proszkiem. Badanie proszku narkotestem wykazało metadon.
Osobę poddano kontroli osobistej – innych przedmiotów niedozwolonych nie ujawniono. Zatrzymaną przekazano Policji.
Dodaj swój komentarz