Szczypiornistki MKS FunFloor Lublin po raz drugi w styczniu zmierzyły się z Sośnicą Gliwice, tym razem rozgrywając zaległe spotkanie 1. serii ORLEN Superligi Kobiet. Mimo początkowych trudności, lublinianki zdołały opanować sytuację i pewnie pokonały rywalki 31:24.
Na parkiecie zabrakło Michaliny Pastuszki oraz Oktawii Fedeńczak, jednak pozostałe zawodniczki były do dyspozycji trenera Pawła Tetelewskiego. Po stronie Sośnicy Gliwice wystąpiły dobrze znane lubelskiej publiczności Edyta Byzdra oraz Julia Skubacz, które są wypożyczone z ekipy biało-zielonych.
Trudny początek dla lublinianek
Lublinianki nie weszły dobrze w mecz. Już po pięciu minutach to przyjezdne prowadziły 3:2, a ich defensywa skutecznie blokowała ataki gospodarzy. W 6. minucie kontuzja Steli Posavec dodatkowo utrudniła sytuację MKS-u. W kolejnych minutach brakowało skuteczności, a świetnie spisująca się w bramce Sośnicy Weronika Kordowiecka była prawdziwą przeszkodą dla biało-zielonych.
Przy wyniku 5:8 trener Paweł Tetelewski poprosił o czas. Potrzebna była szybka reakcja, aby zatrzymać groźne rywalki. Choć gra nieco się poprawiła, Sośnica wciąż utrzymywała przewagę. Dopiero w 23. minucie, po dobitce Magdy Balsam, lublinianki doprowadziły do remisu (10:10).
Przełamanie i skuteczniejsza gra w drugiej połowie
Ostatnie minuty pierwszej połowy należały już do MKS-u. Dzięki skutecznej obronie oraz kontratakom Dominiki Więckowskiej i Magdy Balsam, gospodynie zaczęły odskakiwać. Przed przerwą Antonija Mamić popisała się celnym rzutem spod własnej bramki, a wynik 15:11 dawał nadzieję na kontrolę nad spotkaniem.
Po zmianie stron pierwsza bramka należała do Sylwii Matuszczyk, jednak rywalki szybko zredukowały stratę do dwóch trafień (16:14). Kluczową rolę odegrała wówczas Weronika Gawlik, broniąc rzut karny i motywując zespół do lepszej gry.
Dominika Więckowska znakomicie radziła sobie w ofensywie, a jej trzy szybkie trafienia pozwoliły lubliniankom zwiększyć przewagę. Po 45 minutach różnica wynosiła już pięć bramek, a MKS FunFloor zaczął przejmować pełną kontrolę nad meczem.
Pewne zwycięstwo i MVP dla Więckowskiej
Końcówka spotkania przebiegała pod dyktando gospodyń. Rywalki nie były już w stanie zagrozić dobrze dysponowanemu MKS-owi, który sukcesywnie powiększał przewagę. Ostatecznie mecz zakończył się wynikiem 31:24, a tytuł MVP trafił do Dominiki Więckowskiej, zdobywczyni pięciu bramek.
Końcowy wynik:
MKS FunFloor Lublin – Sośnica Gliwice 31:24 (15:11)
Najlepsze zawodniczki MKS-u:
- Magda Balsam – 6 bramek
- Dominika Więckowska – 5 bramek (MVP spotkania)
- Kinga Szynkaruk – 5 bramek
- Antonija Mamić – bramka i świetna postawa w bramce
Co dalej dla MKS FunFloor Lublin?
Dzięki temu zwycięstwu lublinianki kontynuują dobrą passę i umacniają swoją pozycję w ORLEN Superlidze Kobiet. Kolejne spotkanie przyniesie nowe wyzwania, ale drużyna Pawła Tetelewskiego pokazała, że potrafi walczyć nawet w trudnych momentach.
A jak oceniacie występ lublinianek? Czy MKS FunFloor ma szansę na kolejne triumfy? Podzielcie się swoimi opiniami w komentarzach!
Dodaj swój komentarz