Pani Iwona zwróciła uwagę kierowcy autobusu linii 57, który zamiast skupić się na kierowaniu, dłubał sobie w nosie i… oglądał zawartość. Ten poinformował ją, że nie musi jechać dalej tym autobusem.
Do zdarzenia miało dojść w piątek około godz. 6 rano w autobusie linii 57. – „Kierowca całą drogę od przystanku Kleeberga do przystanku Leclerc dłubał w nosie i oglądał zawartość. Robi się naprawdę od tego niedobrze, patrząc na to z rana. Może dotrze to do kierowcy i zrozumie, że jest wręcz obrzydliwy ze swoim zachowaniem” – napisała do naszej redakcji Pani Iwona.
Pani Iwona postanowiła zwrócić uwagę kierowcy, którego poinformowała, że tak nie wypada w miejscu publicznym. – „W odpowiedzi usłyszałam, że mogę nie jeździć tym autobusem. Nie miałam ochoty psuć sobie całego dnia i kłócić się z nim. Proszę mi uwierzyć, że to nie jest tylko dzisiejszy przypadek, to samo miało miejsce też w środę, 20 lutego. Ja wiem, że autobus jest duży, można się przesiąść i nie patrzeć, na ale naprawdę to jest obrzydliwe” – mówi Pani Iwona.
Co na to Zarząd Transportu Miejskiego w Lublinie? Czy zachowanie kierowcy było odpowiednie? – „Zachowanie kierowcy to ewidentny brak kultury osobistej i zasad higieny. Wspólnie z przewoźnikiem będziemy wyjaśniać tę skargę” – informuje Justyna Góźdź, rzecznik Zarządu Transportu Miejskiego w Lublinie.
Do sprawy wrócimy.
Od przystanku Kleeberga do przystanku Leclerc jest taka nuda, że sam czasem dłubię w nosie. Według mnie bardzo dobry kierowca, odpowiedział pani Iwonie, a mogł zabić.
W dzisiejszych czasach jest taki pośpiech, że nie ma czasu się po nosie podrapać.
Tym bardziej szacunek dla kierowcy, że tak wspaniale zarządza swoim czasem, że zdążył w nim nawet podrapać. Życzę kierowcy awansu na stanowisko kierownicze bo ewidentnie mu się należy.
Co do Pani I., polecam kupić sobie kota i go głaskać przed wyjściem do pracy czy gdzie tam jechała. Może nie będzie wtedy taka zestresowana.
Widzę że kobitka nie lubi konkurencji Lepiej w nosi niż w d…e
Ciekawe czy zabezpieczyli przedmiot sprawy.
Dobry kierowca, tak trzymać.