Najnowsze ogłoszenia (spoty)
Trawy zarastają Lublin, w niektórych miejscach są tak wysokie, że zasłaniają pieszych stojących przy przejściach. Wydział Zieleni i Gospodarki Komunalnej zapewnia, że koszenie już ruszyło, w pierwszej kolejności przy drogach.
Przy ulicach rosną wysokie trawy. Piesi i kierowcy narzekają
„Czy mógłby mi ktoś wytłumaczyć, czemu praktycznie nigdzie nie są koszone trawy i wszędzie są zarośla? Ja rozumiem, że ekologia itp., ale trawy na poboczach ulic bardzo utrudniają widoczność kierowcom i nie powinniśmy stawiać ekologi nad ludzkie zdrowie i życie” – pyta czytelnik Piotr, który zwraca uwagę na problem z wysokimi trawami.
Trawy są tak wysokie przy niektórych ulicach, że zasłaniają pieszych stojących przy przejściach. Kierowcy nie widzą ich i może dojść do potrącenia. Przy jakich ulicach/skrzyżowaniach występują największe problemy z wysoką trawą? O to zapytaliśmy mieszkańców, którzy wskazali nam konkretne miejsca.
- cała strefa ekonomiczna,
- skrzyżowanie ul. Popiełuszki – ul. Puławska,
- skrzyżowanie ul. Trześniowska – ul. Niepodległości,
- skrzyżowanie ul. Kustronia – ul. Kiwerskiego,
- skrzyżowanie ul. Bogdanówka – ul. Willowa,
- skrzyżowanie al. Witosa – ul. Doświadczalna,
- skrzyżowanie ul. Gościnna – ul. Radości,
- ul. Łęczyńska w rejonie przejścia dla pieszych przy ul. Przyjaźni,
- ul. Ułanów,
- al. Witosa od skrzyżowania z ul. Pancerniaków
- al. Zygmunta Augusta,
- ul. Koncertowa i uliczki w jej okolicy,
- ul. Roztocze przy wyjeździe z ul. Łukowskiej,
- ul. Braci Wieniawskich,
- ul. Kleeberga,
- ul. Koncertowa,
- ul. Onyksowa,
- ul. Granitowa,
- ul. Roztocze,
- ul. Willowa,
- ul. Kasztelańska,
- ul. Romantyczna,
- ul. Plewińskiego,
- ul. Topolowa,
- ul. Młodej Polski,
- ul. Szafirowa.

Niewykoszone trawy to problem, który wraca co roku. Pytamy więc w Wydziale Zieleni i Gospodarki Komunalnej, który odpowiada za utrzymanie zieleni, kiedy można spodziewać się koszenia.
„Okresy deszczowej pogody na początku maja oraz opady ciągłe w ubiegłym tygodniu miały ogromny wpływ na efektywność koszenia w ostatnim czasie. W czasie deszczu koszenie było niemożliwe, a zaraz po deszczu mocno ograniczone, ponieważ koszenie mokrej trawy przy dużej wilgotności podłożu powoduje niszczenie trawników. Obecnie, gdy pogoda się już ustabilizowała, prace związane z koszeniem w pasach drogowych, zostały zintensyfikowane. W pierwszej kolejności zlecane są do koszenia te ulice, które w naszej ocenie, wymagają najpilniejszego koszenia. Prace wykonują wszystkie firmy realizujące umowy” – mówi Monika Głazik z biura prasowego Urzędu Miasta Lublin.
Koszenie według potrzeb
„Miejsca o dużym natężeniu ruchu w ramach infrastruktury pasa drogowego – główne arterie dróg, okolice skrzyżowań, ronda, wjazdy, tereny wzdłuż chodników czy ścieżek rowerowych są koszone priorytetowo, aby nie utrudniać ruchu ulicznego, kołowego czy pieszego i nie stanowić zagrożenia dla bezpieczeństwa. Koszenie w tych miejscach odbywa się według potrzeb, co najmniej trzy razy do roku” – informuje Monika Głazik.
Tu kosimy rzadziej
Od lubelskiego ratusza otrzymaliśmy wykaz ulic wyłączonych z pierwszego koszenia. Są to naturalne łąki kwietne, które poprzez ograniczone koszenie powstaną na obszarze około 40 ha. Miejsca te są oznaczone tablicami informacyjnymi „Tu kosimy rzadziej”, tak aby mieszkańców wiedzieli o celowym pozostawieniu nieskoszonych fragmentów.
- ul. Smorawińskiego – skarpy i część węzła al. Poniatowskiego,
- ul. Szeligowskiego – skarpa,
- al. Kompozytorów – skarpy od al. Solidarności do al. Smorawińskiego,
- ul. Mełgiewska – skarpy,
- al. Andersa – skarpy,
- cmentarz żydowski,
- teren przy ul. Krokusowej,
- ul. Metalurgiczna – pas środkowy oraz za ekranami,
- al. Witosa – skarpy,
- ul. Wilcza,
- ul. Plagego i Laśkiewicza,
- ul. Wrotkowska / ul. Inżynierska – murawa ekstensywna,
- ul. Jana Pawła II – skarpa przy Przytulnej i Szczytowej,
- ul. Nadbystrzycka – skarpa przy Lidlu,
- teren nr 17 przy ul. Nadbystrzyckiej,
- teren przy ul. Krochmalnej,
- ul. Zana /rondo Mokrskiego – łąka wieloletnia,
- ul. Głęboka pas środkowy – łąka wieloletnia,
- al. Mazowieckiego – skarpy,
- ul. Wojciechowska (wlot od al. Kraśnickiej, prawa strona) oraz skarpy przed ul. Gnieźnieńską,
- ul. Wojciechowska 7b,
- al. Tysiąclecia – przy Młynie Krauzego,
- al. Solidarności – skarpa,
- przy ul. Prusa,
- przy ul. Północnej,
- od ul. Poniatowskiego do ul. Lubomelskiej,
- al. Poniatowskiego – węzeł,
- teren pomiędzy ul. Kąpielową a ul. Unii Lubelskiej,
- teren przy ul. Rusałka,
- wąwóz Rury od ogródków działkowych do ul. Nadbystrzyckiej (część),
- większość wąwozu przy ul. Nowomiejskiej.
Ja może tylko przypomnę, że miało być tyle łąk kwietnych na mieście, aby ograniczać koszty związane z koszeniem i jakoś ich nie widzę w ogóle, jeszcze dwa lata temu były słoneczniki na Zelwerowicza, a rok później już sama trawa, to tylko jeden z przykładów. Kwitnące łączki pomagają ochronie pszczół. Szkoda, że najłatwiej to tylko napierd0lić wszędzie płatnych parkingów oraz sklepów aldi, wtedy jest beautiful. Koszenie przy skrzyżowaniach mogę jeszcze zrozumieć, tak w Parku Ludowym, czy w Saskim albo w wąwozie na Czubach, uważam za skrajny idiotyzm, ale to tylko miasto irytacji, błędnie promowane jako inspiracji. A wy tam w tym całym ratuszu, zacznijcie w końcu zbierać siano po skoszonej trawie, bo wygląda to bardzo nieestetycznie jak to tak leży i potem gnije, śmierdzi..
tam już skoszone a ile hałasu było
Dodaj opinię