Niedzielne silne podmuchy wiatru doprowadziły do wywrócenia łódki na Zalewie Zemborzyckim w Lublinie. W wodzie znalazły się dwie osoby – 8-letni chłopiec z ojcem. Na szczęście, pomoc przyszła w samą porę.
Do zdarzenia doszło w niedzielę przed godz. 11 nad Zalewem Zemborzyckim w Lublinie. Policyjni wodniacy z Posterunku Wodnego oraz funkcjonariusze Straży Miejskiej zauważyli, jak na akwenie wodnym wywróciła się łódka, z której dwie osoby wypadły do wody.
Patrol wodny Straży Miejskiej zauważył przewróconą do góry dnem łódkę, której trzymały się dwie osoby. Byli to 37-letni mężczyzna i jego 8-letni syn. Dzięki błyskawicznej reakcji funkcjonariuszy nie doszło do tragedii.
Strażnicy natychmiast podjęli akcję ratunkową i wydobyli z wody dziecko, a następnie wspólnie z policjantami z wodnego posterunku pomogli wydostać się z wody jego ojcu. Ojciec z synem zostali przetransportowani na brzeg. Tam strażacy i ratownicy medyczni udzielili im pomocy.
Na szczęście zarówno ojcu, jak i dziecku nic się nie stało, a wpływ na to miał na pewno fakt, że obaj mieli na sobie kamizelki ratunkowe. Funkcjonariusze wydostali na brzeg również ich łódkę.
Dodaj swój komentarz