Lublin, z bogatą tradycją w sportach drużynowych, zdobył trzecie miejsce w rankingu najbardziej sportowych miast w Polsce według STS. Mieszkańcy miasta mogą cieszyć się sukcesami lokalnych drużyn w piłce nożnej, żużlu, koszykówce, piłce ręcznej i siatkówce, a to wszystko dzięki determinacji zawodników oraz wsparciu kibiców.
Ranking skupia się na sportach drużynowych
Rosnąca popularność sportów drużynowych, od piłki nożnej po siatkówkę, podkreśla przywiązanie Polaków do swoich lokalnych drużyn. Najnowszy ranking „TOP 10 Sporty drużynowe – najlepsze miasta w Polsce” uwzględnia miasta, które wyróżniają się w siedmiu najpopularniejszych dyscyplinach drużynowych:
- piłka nożna (Ekstraklasa i I liga),
- siatkówka,
- koszykówka,
- żużel,
- piłka ręczna,
- futsal,
- hokej na lodzie.
W zestawieniu Lublin, zajmując trzecie miejsce, potwierdza swój status jako jednego z krajowych centrów sportu drużynowego. Oprócz Motoru Lublin, który zapewnił sobie awans do Ekstraklasy, mieszkańcy miasta mogą kibicować m.in. Bogdance LUK Lublin w siatkówce oraz Orlen Oil Motor Lublin w żużlu. Z sukcesami radzą sobie także drużyny koszykarskie – Polski Cukier AZS UMCS Lublin oraz Start Lublin – oraz MKS FunFloor Lublin w piłce ręcznej.
Sukcesy sportowe Lublinian wykraczają poza granicę kraju
Dzięki silnemu wsparciu kibiców i szerokiej ofercie dyscyplin sportowych Lublin jest przykładem miasta, które nie tylko dostarcza emocji swoim mieszkańcom, ale także promuje zdrowy styl życia i lokalny patriotyzm. Jak zauważają twórcy rankingu „STS”:
Z Lublina wywodzi się jedyna, polska złota medalistka Letnich Igrzyska Olimpijskich w Paryżu. Mowa oczywiście o Aleksandrze Mirosław.
Podsumowanie
Lublin po raz kolejny znalazł się na podium, pokazując, że sport w tym mieście nie tylko się rozwija, ale także przyciąga uwagę całej Polski.
Cały ranking znajdziecie tutaj: https://gotowinasport.sts.pl/wokol-sportu/sport-najlepsze-miasta-top-10/
Czy waszym zdaniem Lublin ma szansę na dalszy awans w kolejnych rankingach? Podzielcie się swoimi opiniami w komentarzach!
Dodaj swój komentarz