Jak informuje kierowca, podczas jazdy z jego samochodu zaczął wydobywać się dym. Chwilę później samochód stanął w ogniu.
Do zdarzenia doszło w środę przed godz. 16 na ul. Krańcowej w Lublinie. Jadący samochodem osobowym marki Renault Scenic podczas jazdy zauważył, że z komory silnikowej zaczyna wydobywać się dym. Mężczyzna natychmiast zatrzymał pojazd i wysiadła z niego. Małą podręczną gaśnicą próbował ugasić ogień, lecz to nie dało efektu.
Jeden zastęp straży pożarnej brał udział w akcji gaśniczej. – Zapaliła się komora silnika, pożar rozprzestrzenił się na całe auto – informuje zespół prasowy Państwowej Straży Pożarnej w Lublinie.
Ze wstępnych ustaleń wynika, że doszło do awarii instalacji elektrycznej. Na miejscu pracuje policja. Samochód blokuje jeden z pasów na ul. Krańcowej.
Dodaj swój komentarz