Do naszej redakcji dociera coraz więcej sygnałów o zaczepianiu i naruszenia nietykalności cielesnej kobiet. Do takich sytuacji dochodziło zarówno na terenie samego miasta, jak i w jego okolicach.
Sytuację z czwartku z ul. Narutowicza opisała nam nasza Czytelniczka, która napisała: „Proszę o publikację wizerunku człowieka, który w centrum Lublina podbiega do dziewczyn i obsceniczne obłapia je za tyłek. Bardzo szybko okaże się czyj to kochający ojciec lub syn.”
Wiele naszych tekstów powstaje dzięki Waszym listom. Zwracacie w nich uwagę na problemy, którymi warto się zająć i przedstawić je opinii publicznej. Gorąco zachęcamy do nadsyłania listów pod adres [email protected].
Czytaj także: Nastolatek na rowerze klepie w pośladki kobiety biegające wzdłuż Bystrzycy
tak bedziemy uważać tylko po ubraniach mamy go poznać .Było upublicznić twarz było by łatwiej 🙂
Pan zaczepiający powinien wziąć Rutinoscorbin, bo coś niewyraźnie wygląda
a dlaczego paszcza tego delikwenta zaslonieta?
Jak mamy go rozpoznać jak nie pokazaliscie twarzy po piętach mamy go poznać czy po sandalach???? ?♀️
Upublicznić wizerunek, jak mamy uważać jak nie widać twarzy.
Przecież to przestępstwo.
Ano…z tym upublicznianiem…
Jak zwykle ofiary przestępstw powinny chodzić w strachu i uważać, bo to przestępcy są chronieni, a policja i straż zajęta zbieraniem punktów lojalnościowych na mandatach.
Czyli można kolesia przetrącić i wtedy jako samozwańczy jednoosobowy wymiar sprawiedliwości będę również chronionym przestępcą 🙂
Chodzą z gołymi tyłkami po mieście, a później pretensje bo mnie maca , klepie. Połóż mnie a nie rusz, Wysoki Sąd się pyta pokrzywdzonej, a czy powódka się opierała?
– Tak o szafę..