Komitet Wyborczy Wyborców Miasto dla Ludzi – Lubelski Ruch Miejski sprzeciwia się budowie Masztu Niepodległości na rondzie Dmowskiego w Lublinie.
– Planowana konstrukcja masztu będzie dominować nad całą okolicą – wysokością dorówna Baszcie Zamkowej i zaburzy porządek architektoniczny całej okolicy – informuje Magdalena Długosz, kandydatka ruchu na prezydenta miasta.
W poście opublikowanym przez Lubelski Ruch Miejski, wskazuje na środki sfinansowania budowy masztu przez Zakłady Azotowe Puławy, Lubelski Węgiel Bogdanka i PGE Dystrybucja, które przekażą na to w sumie ponad 670 tysięcy złotych.
– Jesteśmy przekonani, że zaangażowanie kwoty 676 000 zł można by również poddać pod konsultację szerokiej opinii publicznej – być może przynajmniej część środków można by przeznaczyć na działania bardziej pilne z punktu widzenia społeczności lokalnej – mówi Magdalena Długosz.
Autorzy sprzeciwu nie występują przeciwko idei budowy Masztu Niepodległości. – Chcemy jedynie wstrzymania prac po to by dać mieszkańcom Lublina szansę na wyrażenie opinii czy inwestycja ta powinna być zlokalizowana w tym właśnie miejscu, w takiej, a nie innej formie oraz przy użyciu takiego budżetu – dodaje Długosz.
W poniedziałek na rondzie Dmowskiego rozpoczęły się prace przygotowania gruntu pod maszt. W ziemię zostaną wbite 15-metrowe pale, na których zostanie zamontowany 35-metrowy maszt wykonany ze stali i wadze 22 ton. Na jego szczycie powieje biało-czerwona flaga o powierzchni 50 metrów kwadratowych.
Czytaj także: W Lublinie powstanie 35-metrowy Maszt Niepodległości. Stanie w centrum miasta [ZDJĘCIA]
Pieniądze są na maszt a nie co innego, punkt ten (rondo przy zamku) jest dosyć znanym i znaczącym punktem na mapie Lublina stąd też maszt z ogromną flagą będzie się ładnie prezentował i będzie też takim punktem orientacyjnym
Mógłby być bardziej w okolicy dworca PKP czy stadionu Areny w sumie…
Ten maszt jest bezsensowną inwestycją, zamiast masztu naprawcie za te pieniądze kawałek aleji Unii Lubelskiej bo się po niej jechać nie da. Codziennie muszę tamtędy do pracy jechać. Jeśli nie naprawa drogi to dajcie kierowcom na naprawę zawieszenia w ich samochodach. To jest kary godne, oni sobie maszt stawiają, „wizytówka Lublina” psia wasza mać!!! A dworzec PKS, busów, Al. Unii Lubelskiej i Tysiąclecia to ruiny i fale Dunaju. Jak się jedzie to się modlę żeby czegoś nie urwać w samochodzie.
To bardzo miło, że tam na górze urzędnicy robią sobie nawzajem dobrze, tu jeden zwali drugiemu, ten zwali innemu i ogólne lizanie sobie dupy nawzajem, ale może róbcie to z sensem. Bo ten maszt jest bezużyteczny. Na oczyszczalni ścieków też taki postawicie? Bo między tamtą częścią miasta a oczyszczalnią nie widzę różnicy.
Nie pasuje kontekst miejsca. Kolejny element tworzący kakofonię przestrzenną; zawłaszczający przestrzeń. Proporcje. To jest ewidentnie za duże. Projekt. Trójnożna konstrukcja kojarzy się raczej z tanim statywem fotograficznym niż masztem reprezentacyjnym. Nieodpowiedzialny projekt. I jak Polska ma być piękna? To jest działanie apatriotyczne.
Żal mi ludzi którzy są przeciwko, nie rozumiem ich idei.ludzie przecież to nie za pieniądze podatników, więc o co wam chodzi? A maszt idealnie pasuje do tarasów zamkowych.