List do redakcji: „Skatepark przy ul. Rusałka to nie jest plac zabaw”

Otwarcie Skateparku Rusałka 21 lutego 2020 5
Otwarcie Skateparku Rusałka w Lublinie | fot. UM Lublin

Dostaliśmy wiadomość od naszej czytelniczki z prośbą o publikację. Chodzi o sytuację, która ma miejsce na terenie skateparku przy ul. Rusałka w Lublinie.

„Dzień dobry, chciałabym się z Wami podzielić moim spostrzeżeniami dotyczącymi skateparku przy ulicy Rusałka, a właściwie zachowania osób z niego korzystających. Szczególnie chodzi mi tu o dzieci jeżdżące na hulajnogach, notoryczne wjeżdżanie w ludzi, brak kultury, zero ostrożności nie patrzą czy coś jedzie, tylko aby szybciej i który pierwszy.

Rozumiem zabawę, ale są też jakieś granice, nikt tych dzieci nie pilnuje, a jak tak dalej będzie, to w końcu dojdzie do wypadku. Wcześniej chodził tam patrol policji, ale odkąd otworzono skatepark, dzieci czują się bezkarne. Proszę o jakąś reakcję, bo to, co się dzieje, jest już nie do zniesienia.”

Wiele naszych tekstów powstaje dzięki Waszym listom. Zwracacie w nich uwagę na problemy, którymi warto się zająć i przedstawić je opinii publicznej. Gorąco zachęcamy do nadsyłania listów pod adres [email protected].

4 komentarze

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Dodając komentarz akceptujesz regulamin zamieszczania komentarzy w serwisie. Grupa Spotted Sp. z o.o. z siedzibą w Lublinie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.
  1. Skatepark jest dla ludzi, którzy wykonują niebezpieczne rzeczy. Jeżeli Twoje dzieci nie potrafią, boją się, albo Ty masz problem z niebezpieczeństwem w tym miejscu, to zwyczajnie się tam nie pokazuj. To narzekanie brzmi, jakby ktoś poszedł na strzelnice i marudził, że tam niebezpieczne rzeczy się dzieją. Trochę rozumu!

  2. Po tytule wnioskuję, że autorka ma własnie to na myśli, że skatepark jest niebezpieczny i że nie jest placem zabaw, przez co dzieci nie powinny się tam pokazywać bez opieki

  3. Sam jeżdżę na Rusałce (rolki) i muszę przyznać, że:
    – w regulaminie nie mam mowy by jeździć na nim na hulajnodze (na hulajnodze jeździ większość)
    – regulamin określa wiek osób przebywających bez opieki (większość jeżdżących scooter kidsów jest młodsza)
    – sporo albo i większość jeździ bez kasków (vide wypadek w Kaliszu)
    – oprócz osób jeżdżących przychodzi cała masa „towarzystwa” z przekleństwem na ustach małolatów
    – pomimo zdań powyższych ostrzegam matki z dziećmi- skatepark jest miejscem niebezpiecznym dla osób, które jeżdżą tylko pod blokiem i nie podchodzą do sportu profesjonalnie