Trwa zbiórka podpisów pod petycją przeciwko zamknięciu oddziału neurologii oraz poradni neurologicznej i logopedycznej przy Szpitalu Neuropsychiatrycznym w Lublinie. Na środę zaplanowano debatę na żywo w TVP3 Lublin.
Szpital Neuropsychiatryczny w Lublinie jest jedną z największych placówek tego typu w Polsce. Tu pacjenci są przyjmowani od ręki, bez kolejek i zapisów na 4-5 miesięcy do przodu. Na oddziałach stacjonarnych, dziennych, hospitalizacji domowej oraz w zakładach opiekuńczo-leczniczych rocznie jest leczonych około 10 tys. pacjentów.
W strukturze szpitala, oprócz typowych oddziałów psychiatrycznych, działają oddziały somatyczne – internistyczny z łóżkami intensywnej terapii oraz neurologiczny, a także poradnie specjalistyczne – neurologiczna, psychiatryczna, rehabilitacyjna, psychologiczna i logopedyczna.
Pod koniec listopada pisaliśmy o planowanej likwidacji dwóch oddziałów: chorób wewnętrznych i neurologicznego. Dyrektor szpitala zaproponował, aby te oddziały przeniosły się do Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego przy al. Kraśnickiej.
Według dokumentu przygotowanego przez dyrektora szpitala wynika, że w okresie od 1 stycznia do 30 czerwca tego roku w oddziale chorób wewnętrznych leczył 263 pacjentów, a w oddziale neurologicznym 447. W tym okresie szpital wygenerował stratę w wysokości ponad 4,6 mln zł, z czego w oddziale wewnętrznym strata ta wyniosła blisko 1,9 mln zł, a w oddziale neurologicznym prawie 1,6 mln zł.
Planowane przeniesienie dwóch oddziałów jest elementem opracowanego przez dyrekcję Szpitala Neuropsychiatrycznego Programu Naprawczego, do którego szpital był zobowiązany na podstawie przepisów ustawy o ”działalności leczniczej”.
„Likwidacja oddziałów somatycznych oraz poradni neurologicznej i logopedycznej obniży poziom bezpieczeństwa zdrowotnego chorych tutejszego szpitala, oraz znacznie ograniczy pacjentom Lublina i okolic dostęp do leczenia specjalistycznego” – piszą pracownicy w liście do Marszałka.
Zbierają podpisy pod petycją
Pod petycją przeciwko zamknięciu oddziału neurologii i poradni neurologicznej i logopedycznej podpisało się w sumie blisko 2 000 osób. Lekarze obawiają się, że przeniesienie oddziału wydłuży kolejki i zrujnuje kompleksową, wypracowaną przez lata opiekę pacjenta.
„Obecny tzw. plan naprawczy, według naszej wiedzy, zakłada likwidację drugiego oddziału neurologicznego, oddziału internistycznego, zakładu opiekuńczo-leczniczego oraz poradni specjalistycznych – neurologicznych i logopedycznej” – piszą pracownicy szpitala.
Debata na żywo w telewizji publicznej
W środę, 4 grudnia o godz. 17.30 odbędzie się debata na terenie Szpitala Neuropsychiatrycznego przy ul. Abramowickiej w Lublinie. Na miejscu ekipa TVP3 Lublin będzie prowadziła transmisję na żywo w telewizji. Na miejscu będzie kilka kamer, które będą ustawione przed szpitalem, na oddziale neurologii oraz w sali konferencyjnej, w której będzie odbywała się ta debata.
„Zachęcamy mieszkańców Lublina oraz byłych pacjentów szpitala do uczestniczenia w tej debacie i wsparciu nas, żeby pokazać, że nie tylko my pracownicy walczymy o miejsce pracy, ale również mieszkańcy o swoje miejsce leczenia. Zależy nam na dużej frekwencji” – apeluje Urszula Zielińska-Rutkowska, lekarz pracujący w oddziale neurologii.
Bardzo dobrze, że przeniosą te dwa oddziały na Al. Kraśnickie! Może wreszcie lekarze nauczą się standardów europejskich, czyli szacunku do pacjenta, jego rodziny, utrzymania czystości na oddziałach. Bliska mi osoba leżała na internie przy Abramowickiej i spotkałam się tam z typowo peerelowskim zachowaniem personelu! Jak ktoś chciałby zobaczyć, jak wyglądał oddział w szpitalach w latach 80-tych, to właśnie tam można było poczuć ten specyficzny klimacik mentalności i warunków epoki słusznie minionej. W żadnym z lubelskich szpitali nie spotkałam się z takim traktowaniem pacjenta, jak tam. Porównując – na Jaczewskiego pacjentom ciężko chorym pielęgniarki myły głowy, utrzymywały higienę osobistą, tu usłyszeliśmy, że jest zakaz mycia pacjenta… Wszystkie specyfiki antyodleżynowe trzeba było samemu kupować, podobnie ze specjalnymi odżywczymi jogurtami. To wszystko przy Jaczewskiego było zapewnione przez szpital. Pobyt w tym szpitalu był naszym najbardziej traumatycznym przeżyciem i nie życzę żadnemu wrogowi takiego poziomu świadczenia usług medycznych, jakie tu nam zapewniono. Wg mojej rodziny – bardzo dobry pomysł, że przejmie te oddziały szpital wojewódzki. Będzie to z pewnością na korzyść pacjenta!