Krzysztof Żuk złamał ustawę antykorupcyjną. Wojewoda miał prawo wygasić mandat prezydenta Lublina

krzysztof żuk lublin min
Zdjęcie ilustracyjne | fot. Dominik Wąsik

Oświadczenie prezydenta Lublina Krzysztofa Żuka

„Przyjmuję do wiadomości dzisiejszy wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego, oddalający moją skargę kasacyjną od wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Lublinie z dnia 26 listopada 2018 r. Prawomocne wyroki sądów wymagają uszanowania, niemniej w żaden sposób nie zgadzam się z dzisiejszym orzeczeniem.

Pragnę zdecydowanie podkreślić, że dzisiejszy wyrok nie ma żadnych konsekwencji w stosunku do pełnionego przeze mnie mandatu Prezydenta Miasta Lublin, jak i poprzedniego mandatu minionej kadencji, którego postępowanie de facto dotyczyło. Sąd w dzisiejszym orzeczeniu podkreślił, że mandat wygasł na skutek zakończenia kadencji.

Wielokrotnie podkreślałem, iż Wojewoda Lubelski wydając zarządzenie zastępcze o wygaśnięciu mandatu Prezydenta oparł swoje ustalenia o niekompletne materiały przekazane mu przez Centralne Biuro Antykorupcyjne oraz podejmował wyłącznie działania zmierzające do potwierdzenia tez przedstawionych przez Biuro. Sądy obu instancji przeszły nad tym do porządku dziennego, prowadząc nie tyle sprawę w zakresie zbadania legalności zarządzenia zastępczego Wojewody Lubelskiego, co sprawę wygaśnięcia mojego mandatu, co jest sprzeczne z ustawowymi zadaniami sądów administracyjnych, które badają legalność aktów nadzoru nad działalnością komunalną.

Przypomnę, że oba wyroki, tj. WSA w Lublinie oraz dzisiejszy NSA, zapadły po wygaśnięciu mojego mandatu jako Prezydenta Miasta Lublin, uzyskanego w wyborach w 2014 roku. Sprawa sądowa nie miała więc jakiegokolwiek znaczenia po tym, jak mandat mój wygasł na skutek upływu kadencji i z tego powodu, postępowanie powinno zostać umorzone. Sądy administracyjne dokonały zatem kontroli legalności Zarządzenia zastępczego, które w momencie orzekania było nieskuteczne i niemożliwe do wykonania, czyli bezprzedmiotowe.

Do Rady Nadzorczej PZU Życie S. A. zostałem zgłoszony przez Ministra Skarbu Państwa jako reprezentant Skarbu Państwa. Jeśli nawet uznać, że obowiązujące wówczas przepisy ustawy z dnia 21 sierpnia 1997 r. o ograniczeniu prowadzenia działalności gospodarczej przez osoby pełniące funkcje publiczne były nieprecyzyjne i mogły podlegać interpretacji, to sposób ich odczytywania potwierdziła nowelizacja ustawy z 29 marca 2019 r. Na jej podstawie wykreślono zapisy mogące budzić wątpliwości, na które wielokrotnie wskazywaliśmy w uzasadnieniach do składanych skarg.

Nowe brzmienie art. 6 ust. 1:
„Art. 6, 1. Zakaz zajmowania stanowisk w organach spółek, o których mowa w art. 4 pkt 1, nie dotyczy osób wymienionych w art. 2 pkt 1, 2, 3a, 3c i 6-JO, o ile zostały zgłoszone do objęcia takich stanowisk w spółce-prawa handlowego wskazane przez: Skarb Państwa, inne państwowe osoby prawne, spółki, w których udział Skarbu Państwa przekracza 50% kapitału zakładowego lub 50% liczby akcji z udziałem Skarbu Państwa, jednostki samorządu terytorialnego, ich związki; inne lub inne osoby prawne jednostek samorządu terytorialnego lub związek metropolitalny; osoby te nie mogą zostać zgłoszone wskazane do więcej niż dwóch spółek prawa handlowego z udziałem podmiotów zgłaszających wskazujących te osoby.”

Jak zatem nietrudno zauważyć, ustawodawca zrezygnował z nieprzystającego do realiów prawnych i budzącego kontrowersje interpretacyjne sformułowania: „spółki w których udział (…) przekracza 50% kapitału zakładowego lub 50% liczby akcji” na rzecz: „spółek z udziałem” oraz zastąpił sformułowanie „zgłoszone” przez „wskazane”. Zmiany te wychodzą naprzeciw zarzutom co do problemów interpretacyjnych z regulacją art. 6 ust. 1 o ograniczeniu prowadzenia działalności gospodarczej przez osoby pełniące funkcje publiczne podnoszonym przez moich pełnomocników. Jednocześnie zastąpienie szerszego sformułowania „zgłoszone” przez „wskazane” oznacza, że nie może być wątpliwości, że zgłoszenie mnie przez urzędującego Ministra Skarbu Państwa do udziału w Radzie Nadzorczej spółki PZU Życie spełniało wymogi uprzednio obowiązującej regulacji.

Nowelizacja ta potwierdza, iż wolą ustawodawcy było dopuszczenie do członkostwa w Radzie Nadzorczej takich osób jak ja w spółkach z udziałem Skarbu Państwa. W świetle zmiany przepisów prawa moje powołanie do Rady Nadzorczej PZU Życie S.A. nie budzi już żadnych wątpliwości. Czekamy na pisemne uzasadnienie wyroku.”

2 komentarze

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Dodając komentarz akceptujesz regulamin zamieszczania komentarzy w serwisie. Grupa Spotted Sp. z o.o. z siedzibą w Lublinie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.
  1. Panie zuk proszę nie kreować się na praworządnegoi i zastraszanego,mieszkańcy Lublina w różny sposób wyrażają swoje zdanie, nie zawsze w sposób należyty ale trzeba także wziąć pod uwagę emocje które są odzwierciedleniem pańskich kombinatorskich działań,stare przysłowie mówi złodziej najgłośniej krzyczy łapać złodzieja,pan dodatkowo usiłuje kreować się na porządnego używając do tego tragedii s.p.Pawla Adamowicza.Najzwyczajniej okradł Pan miasto pobierając niesłuszne wynagrodzenie w okresie sprawowania funkcji w radzie nadzorczej, wyrok sądu jest jednoznaczny i prawomocny,a każdy ma prawo Pana nazwać złodziejem.Obecne Pana działania mają na celu zastraszanie ludzi którzy głośno mówią o przekrętach w Pana wykonaniu.

  2. Dajcie mi człowieka a paragraf na niego się znajdzie… Co to będzie jak pismeni zdobędą większość na drugą kadencję? Będą wsadzać prezydentów za kratki.