Kradł siekiery i tarcze do metalu. Specjalnie na „zakupy” jeździł do oddalonych od siebie miejscowości

pobicie kajdanki
Zdjęcie ilustracyjne | fot. shutterstock

Złodziej markowych siekier w rękach policji. Koneser kradł tylko produkty jednej znanej firmy tworzącej sprzęt dla profesjonalistów. Mężczyzna odpowiadający za kradzież to 61-letni mieszkaniec Dęblina. Dokonywał kradzieży z różnych sklepów na obszarze powiatu lubartowskiego. Grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.

Dziwne kradzieże siekier jednej konkretnej firmy

Funkcjonariusze z Posterunku Policji w Kamionce dostali doniesienie o regularnych kradzieżach siekier z miejscowych sklepów na terenie gminy Kamionka w marcu tego roku. Złodziej koncentrował się głównie na siekierach renomowanej marki specjalizującej się w sprzedaży tego typu narzędzi.

policja radiowóz
Zdjęcie ilustracyjne | fot. shutterstock

Kradzież dodatkowym źródłem utrzymania

Policjanci analizujący sprawę ruszyli tropem złodzieja. Jak się okazało, kradzieży dokonywał na rozległym terenie mieszczącym się w pow. lubartowskim. Miasta, jakie odwiedził złodziej to Abramów, Kamionka, Firlej.

Jego łupem padło także kilkadziesiąt sztuk tarcz do cięcia metalu. Swoim działaniem mężczyzna spowodował straty na łączną kwotę powyżej 2400 złotych.

Skradziona markowa siekiera
Ukradziony markowy sprzęt, który odkryli policjanci

O losie markowego złodzieja zdecyduje sąd

61-latek przyznał się do popełnionych w krótkim odstępie czasu czynów. Wkrótce odpowie za kradzież przed Sądem. Grozi mu nawet do 5 lat pozbawienia wolności.

Dodaj swój komentarz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Dodając komentarz akceptujesz regulamin zamieszczania komentarzy w serwisie. Grupa Spotted Sp. z o.o. z siedzibą w Lublinie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.