Szpital Uniwersytecki w Zielonej Górze, w którym przebywa pierwszy w Polsce zakażony koronawirusem, „pacjent zero”, właśnie ogłosił, że mężczyznę można uznać za wyleczonego.
O pierwszym przypadku koronawirusa w Polsce Ministerstwo Zdrowia poinformowało 4 marca. Natomiast mężczyzna trafił do szpitala w Zielonej Górze 2 marca, stając się tym samym pierwszą osobą zakażoną koronawirusem w naszym kraju.
Koronawirus w Polsce. „Pacjent zero” wyleczony
We wtorek 17 marca Szpital Uniwersytecki w Zielonej Górze poinformował o szczęśliwym zakończeniu hospitalizacji „pacjenta zero”.
„Z wielką przyjemnością informujemy, iż kolejne wyniki pacjenta „zero”, które przyszły w dniu dzisiejszym są negatywne. A to oznacza, że możemy go uznać za wyleczonego i w dniu jutrzejszym wypisać do domu” – informuje szef oddziału zakaźnego lek. Jacek Smykał.
Szpital życzył przy okazji 66-latkowi „dalszego zdrowia, ale również spokoju”. Na koniec dodano: „Niech ta informacja będzie światełkiem w tunelu, do którego wszyscy wjechaliśmy!!!„
Koronawirus w Polsce – najnowsze dane 17.03.2020
Z danych resortu zdrowia wynika, że obecnie (17.03.2020) z powodu koronawirusa hospitalizowane są 833 osoby, ponad 14 tys. objęto kwarantanną; a ponad 22 tys. zgłoszono do kwarantanny po powrocie do kraju. Nadzorem sanitarno-epidemiologicznym objętych jest 35 tys. 853 osoby. Badania w kierunku koronawirusa dały dotąd pozytywny wynik u 221 osób, pięć z nich zmarło.
Niech podają informacje bardziej szczegółowe ślady są zarażeni!
Jeśli się nie mylę przypadków małoletnich jest ok 7-10 w powiecie lubelskim, skoro to nie m. Lublin, bo powiat lubelski, to gdzie? Ja uważam , że Niedrzwica, i to wyjaśniałoby wiek tych osób, ale to jest tylko wynik mojej układanki. Czy wśród ludzi w sieci nie ma nikogo z „rejonu” ogniska zakażenia, kto mógłby coś wiedzieć? Niedrzwica to bardzo duża wieś, są znajomi, rodzina, nikt nie może się nieoficjalnie, anonimowo wypowiedzieć? Ile jest osób zaniepokojonych? Ile dzieci, młodzieży miało kontakt z dziecmi i rodzinami z Niedrzwicy i teraz przechodzą trudne chwile, nie wiedząc na czym stoją? Czy mają obserwować swoje pociechy, czy też zagrożenie z tego źródła minęło? Apeluje do ludzkiej solidarności, czy ktoś coś może wie?
Niedrzwica to trafny strzał, znajomi wysyłali mi zdjęcia jak ludzie w białych kombinezonach przetrząsają domy, ale nic więcej nie wiem.