W Lublinie działa już oddział celny Poczty Polskiej. Jego zadaniem jest sprawdzanie wszystkich przesyłek z Chin. Będziemy musieli zapłacić cło i VAT.
W piątek w sortowni Poczty Polskiej w Lublinie odbyło się uroczyste otwarcie pocztowego oddziału celnego. To właśnie do tego miejsca będą trafiać przesyłki z chińskich baz logistycznych w Chongqing, Tuanjiecun i Yiwiu.
Obowiązkiem Poczty Polskiej będzie pobór opłat nałożonych przez Krajową Administrację Skarbową i odprowadzeniu ich do Skarbu Państwa. I tak każdy produkt kupiony np. z AliExpress czy Gearbest trafi do pocztowego oddziału celnego, gdzie funkcjonariusz KAS decyduje o zastosowaniu odpowiedniej stawki cła i VAT.
Według wykładni prawa stosowanej przez Ministerstwo Finansów, zwolnienie z podatku towarów o wartości do 22 euro nie dotyczy produktów importowanych w ramach zamówienia wysyłkowego. Nie uchroni klienta też oznaczenie paczki jako prezentu, który podnosi „limit” do 45 euro. Tutaj też będziemy musieli zapłacić VAT właśnie ze względu na samo zamówienie wysyłkowe.
W nowej jednostce Oddziału Celnego Pocztowego będzie pracowało 48 celników oraz 40 pocztowców – ich zadaniem będzie sprawdzenie nawet 100 tysięcy przesyłek każdego dnia.
Dotychczas sortownia Poczty Polskiej w Lublinie przyjmowała ładunki z ChinaPost w kontenerach z przejścia Małaszewicze, ale bez obsługi celnej, która była realizowana przez sortownię Poczty Polskiej w Warszawie.
Zadaniem nowego oddziału będzie odciążenie warszawskiej sortowni Poczty Polskiej i przyspieszenie wprowadzenia przesyłek do obrotu krajowego oraz realizowanie tranzytu ładunku pocztowego do innych krajów europejskich.
Rece opadaja,wolny rynek w tym kraju nie istnieje i nigdy to sie nie zmieni. Na wszystkim łape połoza,nigdzie czlowiek juz nie moze zaoszczedzic.
skurwesnsyny jedne
Bzdura. Nic się nie zmieni bo i do tej pory paczki podlegały kontroli celnej. A paczek jest taka masa, że nie da się ich ovatowac wszystkich. Np. w zeszłym tygodniu kamerka za 70 usd została zwolniona po kontroli. Celują głownie w telefony >100usd.
Nie ma się czym chwalić dziady!!
Najlepsze, że cło i VAT płaci się od kosztów przesyłki, realizowanych w 90% poza granicą kraju. To jawne złodziejstwo!!!!
W de dużo rzeczy z chin kupi się za centy
Gówno prawda, Chińczycy będą wysyłać paczki kontenerami do innego kraju UE, a następnie kurierem do klienta i złodziejskie państwo polskie nic nie dostanie
Głupi ch”*j listonosz kazał odesłać paczkę do nadawcy bo stwierdził że nie ma takiego adresu! Reklamację w PP to jeden wielki śmiech. Tym się lepiej zajmijcie!!
„W nowej jednostce Oddziału Celnego Pocztowego będzie pracowało 48 celników oraz 40 pocztowców – ich zadaniem będzie sprawdzenie nawet 100 tysięcy przesyłek każdego dnia.”
Swoją drogą już czekam na wiadomości w stylu „mieszkańcy Lublina masowo kupują przesyłki za grosze przez co OCP nie wyrabia. Nie problem kupić za grosze niezliczonych ilości paczek i to w różnej wadze, gorzej, że pracownicy i ludzie zamawiający dostaną nerwicy, a przy okazji jak za dobrze pójdzie to będzie można żądać odszkodowanie za niedostarczenie lub opóźnienie przesyłki itp.
Bardzo dobrze.W koncu zarobią polskie firmy które musza placic ZAWSZE cło i Vat
Skurwysyny naliczają dodatkową opłatę około 40 zł niezależnie od wartości paczki. Czyli kupisz u Chińczyka za 1 zł a skurwysyny pisowskie zabiorą ci za to 40 zł + vat od 1 zł.