Zamaskowana kobieta napadła na placówkę jednego z banków w Puławach. To kolejny z napadów na banki w ostatnim czasie. Policja nie wyklucza, że są one ze sobą powiązane.
Napad na bank w Puławach
Do zdarzenia doszło w piątek (10.11) po godz. 15 przy ul. 3 Maja w Puławach. Do placówki Lubelskiego Banku Spółdzielczego weszła zamaskowana kobieta z nożem w ręku. Jak przekazali policjanci, kobieta była wulgarna i zdecydowana.
Początkowo kasjerka odmówiła wydania gotówki. Wtedy agresywna kobieta zagroziła pracownicy użyciem nożem. Ta postanowiła spełnić jej żądania. Otrzymane pieniądze włożyła do białej foliowej reklamówki i po chwili opuściła placówkę banku, udając się w nieznanym kierunku.
Z relacji kasjerki banku wynika, że kobieta ubrana była w czarne spodnie i szarą bluzę z kapturem. Twarz jej była zamaskowana, a na rękach miała białe rękawiczki.
Na miejscu pracują policyjni technicy, zabezpieczają ślady. Zabezpieczono także zapis pochodzący z kamer monitoringu. Trwa policyjna obława.
To kolejny napad w ostatnim czasie
Policja nie wyklucza, że napad na bank w Kurowie i Puławach są ze sobą powiązane.
„Nie wykluczamy żadnej możliwości” – mówi kom. Ewa Rejn-Kozak, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Puławach.
Zobacz także: Napad na bank w Kurowie. Policja poszukuje tej kobiety. Sterroryzowała pracowników i uciekła z pieniędzmi
Dodaj swój komentarz