Do niecodziennego zdarzenia doszło na Al. Racławickich w Lublinie. Kierowca trolejbusu linii 10 pomylił trasę i próbował naprawić swój błąd. Uderzył trolejbusem w słup.
Pomyłka może zdarzyć się każdemu i dobrze, gdy chcemy ją szybko naprawić w sposób, który pozwoli na zmniejszenie niedogodności dla innych i by nie wyrządzić przy tym szkód. O tym zapomniał kierowca trolejbusu linii nr 10.
Do zdarzenia doszło w piątek po godz. 20.30 na Al. Racławickich w Lublinie. Kierowca trolejbusu MPK Lublin linii nr 10 jadąc od strony Krakowskiego Przedmieścia, zgodnie z rozkładem linii powinien skręcić na skrzyżowaniu w ul. Sowińskiego. Jednak pomylił trasę i pojechał prosto w kierunku Ronda Krwiodawców.
Będąc na wysokości Liceum im. Stanisława Staszica, postanowił naprawić swój błąd i zaczął zawracać. W trakcie wykonywania tego manewru, cofając poczuł uderzenie. Jak się później okazało, uderzył w słup podtrzymujący trakcję trolejbusową.
„Zdarzenie zostało zakwalifikowane jako kolizja drogowa. Na szczęście nikomu nic się nie stało, kierowca był trzeźwy. W chwili zdarzenia policjanci wprowadzili ruch wahadłowy, ponieważ pojazd zablokował trzy pasy ruchu” – mówi sierż.szt. Kamil Karbowniczek z biura prasowego lubelskiej policji.
Nagranie dzięki uprzejmości czytelnika Andrzeja
Dodaj swój komentarz