Kierowca MPK Lublin nie chciał wypuścić staruszki. Interweniowali pasażerowie

Niepełnosprawna staruszka przejechała dodatkowe dwa przystanki, ponieważ kierowca trolejbusu nie chciał jej wypuścić. Według świadka kierowca miał ignorować prośby pasażerów.

Do zdarzenia doszło w czwartek, 21 lutego około godz. 9.25 w trolejbusie linii 159, należącym do miejskiego przewoźnika MPK Lublin. O całej sytuacji poinformowała nas Pani Dominika, która była świadkiem tego zdarzenia.

„Starsza kobieta poruszająca się na balkoniku próbowała opuścić trolejbus na przystanku Plac Wolności. Niestety, mimo wciśniętego przycisku STOP dla osób niepełnosprawnych w trakcie wysiadania tuż przed jej nosem drzwi się zamykają. Ponownie nie chcą się otworzyć, więc kobieta siedząca obok kierowcy zwraca mu uwagę, lecz kierowca to ignoruje i odjeżdża z przystanku” – relacjonuje Pani Dominika.

Jak opisuje Pani Dominika, podobna sytuacja powtórzyła się na kolejnym przystanku Konopnicka. – „Pasażerowie zwracają uwagę kierowcy, niestety ten nadal nic. Drzwi znów się zamykają i kierowca odjeżdża. Dopiero na przystanku Muzyczna, kobieta opuszcza pojazd. Uwagi i prośby kierowane do kierowcy nie były przez niego brane pod uwagę. Totalne lekceważenie próśb pasażerów” – opisuje.

O wyjaśnienie tego zdarzenia poprosiliśmy Zarząd Transportu Miejskiego w Lublinie. – „Na Placu Wolności z uwagi na to, że starsza Pani za późno zaczęła sygnalizować chęć opuszczenia pojazdu, kierowca nie mógł już zatrzymać pojazdu, aby pasażerka mogła go opuścić. Z kolei na kolejnym przystanku Konopnicka, kierowca powinien bezwzględnie pomóc pasażerce opuścić pojazd, ponieważ chęć opuszczenia pojazdu przez osobę niepełnosprawną została zasygnalizowana odpowiednio wcześniej” – wyjaśnia Justyna Góźdź z ZTM w Lublinie.

ZTM zapewnia, że wobec kierowcy zostały wyciągnięte konsekwencje. – „Kierowcy przypomniano zasady obsługi osób niepełnosprawnych i starszych. Ponadto zostanie mu naliczona kara za naruszenie standardów obsługi pasażerów” – informuje Justyna Góźdź.