Kierowca forda zatrzymał się przed przejściem. W jego tył wjechał motocyklista. Ma liczne złamania

orkana wypadek motocyklista

Według wstępnych ustaleń kierowca forda zatrzymał się przed przejściem, by przepuścić pieszych, wtedy uderzył w niego jadący z tyłu motocyklista. Z licznymi złamaniami trafił do szpitala.

 

Do zdarzenia doszło w środę (27 września) o godz. 16.30 na ul. Orkana w Lublinie. Jak ustalili policjanci wynika, że kierujący fordem focusem 29-latek wyjeżdżał z ul. Szaserów i zatrzymał się przed przejściem, żeby przepuścić pieszych. Wtedy w tył jego auta uderzył motocyklista, który prawdopodobnie nie zdążył dohamować.

 

Motocyklista – 47-letni obywatel Ukrainy – odbił się od samochodu i wjechał na wysepki. W ciężkim stanie został przetransportowany do szpitala. Jak nas poinformowano ma liczne złamania wszystkich kończyn. Jego stan jest stabilny.

 

Policjanci postanowili przebadać 29-latka na zawartość alkoholu w organizmie. Okazało się, że kierowca forda był pod wpływem alkoholu. Miał 0,6 promila.

 

Przez kilka godzin ul. Orkana nie była przejezdna.

22092577 1719613951395631 1641503286 o

2 komentarze

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Dodając komentarz akceptujesz regulamin zamieszczania komentarzy w serwisie. Grupa Spotted Sp. z o.o. z siedzibą w Lublinie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.
  1. współczuje kierowcy forda bedzie mu musiał wypłacić a ponad 100 tys akurat wiem co mowie jedz do niego do szpitala i idz na ugode bo nie wyplacisz sie człowieku ukraińca nie szkoda kiedys polaków ryzali niech maja za swoje tej plagi w lublinie jest co niemiara 😛 pozdrawiam szerokości

  2. Eee tam zaraz płacić. Z opisu wynika, że za zderzenie odpowiada motocyklista. Kierowca co najwyżej 178a. Raczej brak podstaw do odszkodowania. Żadnych ugód.