Film, który naprawdę zanurza widzów
To niepowtarzalna okazja, by poczuć kino dosłownie na własnej skórze. Podczas pokazu widzowie mogą wybrać jedną z dwóch stref:
- Strefę wodną – czyli miejsca w basenie, gdzie można dryfować na dmuchanych materacach lub odpoczywać na leżakach w wypłyconej części basenu,
- Strefę trybun – klasyczne miejsca siedzące dla tych, którzy wolą oglądać film „na sucho”.
Seans odbędzie się w miejscu wyjątkowym – to właśnie tutaj, w Aqua Lublin, w tym roku rywalizowali najlepsi pływacy podczas Mistrzostw Polski.
Oddam, szukam, pozdrawiam, praca
Sprawdź, co oferują i czego szukają mieszkańcy Lublina
Oscarowy hit w wyjątkowej oprawie
„Kształt wody” w reżyserii Guillermo del Toro to historia, która zachwyca niepowtarzalnym klimatem, poruszającą fabułą i muzyką, która na długo zostaje w pamięci. Film zdobył aż 4 Oscary i 2 Złote Globy, a teraz będzie można go zobaczyć w wyjątkowych okolicznościach.
– To jedyny taki seans w Polsce! – podkreślają organizatorzy z MOSiR Lublin.
Zobacz również
Co warto wiedzieć?
- Seans odbędzie się 14 lipca (poniedziałek) o godz. 20:45
- Film przeznaczony jest dla widzów od 18. roku życia
- Bilety dostępne są tylko online na stronie MOSiR Lublin
- Liczba miejsc w strefie wodnej i na trybunach jest ograniczona – kto pierwszy, ten lepszy!
Nie da się ukryć – to wydarzenie, które może zapisać się w historii letnich atrakcji Lublina. Czy odważylibyście się obejrzeć film, dryfując w wodzie? Podzielcie się w komentarzach, co sądzicie o takim pomyśle!
Najnowsze posty
Autor tekstu Spotted Lublin
Podobał się tekst?
Od 2016 roku piszemy o życiu mieszkańców Lublina. Jesteśmy zawsze z nimi: informujemy, interweniujemy, pomagamy. Każdego dnia dostarczamy czytelnikom informacje z naszego miasta i regionu. Wielokrotnie zdobyte przez nas newsy trafiły do ogólnopolskiej prasy, telewizji, radia i Internetu. Jesteśmy jednym z największych portali w Lublinie, który według wyników oglądalności Google Analytics, w marcu 2022 r. odwiedziło ponad 1,7 mln UU.
Pozostałe teksty autora
Dodaj opinię