Policjant z Komendy Miejskiej Policji w Lublinie będąc na urlopie, zatrzymał pijaną kierującą. Kobieta, mając prawie 2 promile alkoholu w organizmie, jechała przez centrum Lublina od krawężnika do krawężnika.
Jechała wężykiem przez centrum Lublina
Do zdarzenia doszło w ubiegły weekend w centrum Lublina. Policjant z Komendy Miejskiej Policji, będąc na urlopie, zauważył podejrzanie jadącego Renaulta. Mężczyzna podejrzewał, że jego kierowca może być pod wpływem alkoholu. Postanowił więc podążyć za autem.
„Siedząca za kierownicą auta kobieta już na pierwszy rzut oka sprawiała wrażenie mocno pijanej. Auto jechało od krawędzi do krawędzi jezdni, stwarzając duże zagrożenie” – mówi nadkom. Kamil Gołębiowski, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Lublinie.
W pewnym momencie auto skręciło w boczną uliczkę. Jak się okazało, był to wjazd na 1. komisariat przy al. Unii Lubelskiej. Gdy kobieta zatrzymała pojazd, od razu zareagował jadący za nią funkcjonariusz. Policjant zabrał jej kluczyki i poczekał na umundurowany patrol.
Policjanci przebadali 36-latkę alkomatem. Urządzenie wykazało blisko 2 promile alkoholu w organizmie. Niedługo jej sprawa trafi do sądu. Za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości grozi wieloletni zakaz kierowania pojazdami, wysoka grzywna oraz kara pozbawienia wolności do dwóch lat.
Dodaj swój komentarz