Komary dają się w tym roku we znaki. Po ulewnym czerwcu nastąpił prawdziwy wylęg komarów, które skutecznie uprzykrzają mieszkańcom spędzanie czasu na świeżym powietrzu.
W kwietniu i w maju mieliśmy suszę i święty spokój, komarów nie było. W czerwcu przyszły ulewne deszcze i powstały zastoiny wodne. Stawy i kałuże się powiększyły i utrwaliły – to wystarczyło, żeby w tych wodach stojących zaczęły się rozmnażać komary, które są dosłownie wszędzie. Atakują zarówno w ciepły wieczór, jak i w pełnym słońcu.
Odkomarzanie terenów miejskich
Miasto Lublin w dniach 28-31 lipca przeprowadzi akcję odkomarzania ogólnodostępnych terenów rekreacyjnych. Odkomarzane będą przede wszystkim miejskie skwery i parki o łącznej powierzchni ok. 175 ha. Akcja będzie prowadzona w późnych godzinach wieczornych i w nocy, gdyż preparat jest skuteczny wyłącznie w temperaturze powietrza nieprzekraczającej 20 °C.
„Z uwagi na uciążliwość występowania komarów oraz odpowiadając na liczne prośby mieszkańców w tym zakresie, przystępujemy do tegorocznej akcji odkomarzania. W tym roku, ze względu na niewielką liczbę owadów, prawdopodobnie mającą związek z wiosenną suszą, nie było konieczności przeprowadzania takiej akcji wcześniej. W związku z tym zaplanowaliśmy jeden etap akcji, który zostanie przeprowadzony do końca lipca – mówi Artur Szymczyk, zastępca prezydenta ds. inwestycji i rozwoju.
Zastosowany preparat jest całkowicie nieszkodliwy dla ludzi i zwierząt domowych. Działa natomiast zarówno na komary, jak i na meszki oraz kleszcze. Pomimo dużej uciążliwości, jaką stwarzają komary, miasto nie ma możliwości zamgławiania terenów, które nie są w jego administracji np. osiedli mieszkaniowych.
Sposób na komary
Gotowe preparaty chemiczne są bardziej skuteczne ja komary, jednak mogą powodować na przykład alergię. Produkty, które zawierają substancję aktywną DEET są najskuteczniejsze. Działają na komary zatykając im „dziurki nosowe” tak, że owady nie potrafią przez to znaleźć żywiciela. Dla dzieci lepsze będą środki, które zawierają olejki eteryczne np. olejek lawendowy.
Dodaj swój komentarz