Święto fanów fantastyki zbliża się wielkimi krokami do Lublina. Mowa tu o osiemnastej edycji Festiwalu Fantastyki Falkon. Ta odbędzie się już w dniach 3-5 listopada.
Falkon jest interdyscyplinarnym festiwalem poświęconym kulturze inspirowanej szeroko rozumianą fantastyką. Falkon przez siedemnaście lat z lokalnego zlotu zapaleńców wyewoluował w jeden z największych i najbardziej liczących się festiwali fantastyki w Polsce, gromadzący miłośników książek, filmów, komiksów i wszelkiego rodzaju gier.
Falkon to trzydniowa impreza, w trakcie której odbędzie się ponad 600 wydarzeń związanych z szeroko pojętą fantastyką i kulturą alternatywną. Wśród nich: spotkania z polskimi autorami, prelekcje, wykłady i panele dyskusyjne, konkursy, turnieje, warsztaty – oraz jeden z największych GamesRoomów w Polsce otwarty 24 godziny na dobę.
W zeszłym tylko roku festiwal fantastyki przyciągnął do hali Targów Lublin prawie 10 tysięcy osób. W tym roku organizatorzy poprzez zróżnicowany program chcą przebić ten wynik.
Festiwal Fantastyki Falkon, 3-5 listopada 2017, Targi Lublin, bilety: 20-40 zł. Szczegóły znajdziecie na stronie falkon.co oraz na wydarzeniu: https://www.facebook.com/events/1464947063626734/
Zgarnij bilety
Przygotowaliśmy dla Was zabawę. Do zgarnięcia są bilety na 18. edycje Falkonu. Co zrobić, żeby zgarnąć bilet? Zasady zabawy są proste. Wystarczy pod tym materiałem dodać komentarz, w którym powiesz dlaczego właśnie Tobie mielibyśmy przekazać bilet.
Ps. Zalecamy podawać prawdziwy e-mail, ponieważ na niego będziemy się kontaktować w sprawie wygranych biletów.
Najnowsze posty
To może być mój pierwszy raz… na Falkonie oczywiście
Moja kobieta chciałaby bileta 🙂
Przyjeżdżam co roku na Falkon i spędzam cały czas na terenie Falkonu. Tego roku przyjeżdżam ze znajomymi ze Śląska (a sam zamieszkuje w Lublinie), chciałbym również przez całe 3 dni pokazać, czym jest Falkon. Falkon jest najlepszym wydarzeniem oraz motywacja, by przyjechać nie tylko na interesujące prelekcje z każdej dziedziny fantastyki, ale również poznać wiele ciekawych osób, z którymi mógłbym pograć w Game’s Roomie i porobić wiele ciekawych zdjęć z przebranym ludzmi.
Osobiście chciałbym zobaczyć jak właśnie wygląda Falkon. To byłaby pierwsza życiowa okazja, aby poznać ciekawych ludzi, zagrać w wiele planszówek przy czym nabrać doświadczenia. Falkon jako samo wydarzenie brzmi pozytywnie więc chyba warto się wybrać jeśli ktoś ma szansę na tego typu event.
Czemu właśnie ja?
Gdyż, to będzie okazja żeby pójść na niego pierwszy raz. Czytam fantasy, gram w gry i jestem wielkim fanem Grupy Filmowej Darwin, którzy będą tam gościami. Poczuje się tam jak ryba w wodzie. Bawię się też w grafice komputerowej, a szczególnie przerabiam zdjęcia na bardziej w klimacie fantastyki. Myślę, że bycie tam, napełni mnie winą. Jestem uczniem i nie pracuje, ale mam swoje hobby.
Dziś są moje imieniny i jak zwykle nikt o tym nie pamięta. Może jako spóźniony prezent dostanę autograf od A.Pilipiuka i przepis na napój nijakiego Jakuba Wędrowycza. Może?
Spotted Lublin, strój żyrafy wisi w szafie i czeka na okazję. Właśnie na taką okazję!
Pozwólcie mi z małżonką zrobić „Żyrafon” na Falkonie!
Chciałabym wygrać bilet dla mojego syna , ot tak, po prostu. Bardzo chciałby być na tej imprezie.
Chciałabym to zobaczyć na własne oczy. Było by pięknie 🙂 Chciałabym też dorwać materiałową torbę z Falkonu bo zbieram takie – to byłby rarytas w kolekcji!!! 😉
Kolorowanki pokemony, rysowanie pokemonów, układanie z klocków pokemonów, łapanie pokemonów, gimy z Pokemonami, co lubią a czego nie lubią POKEMONY jeszcze mąż z synami nie wrócił do domu bo łapią pokemony. Proszę pomóżcie mi nawrócić dzieci i męża na prawą drogę zwykłych gier. Jeżeli wygramy te bilety ( najpierw napisałam pokemony ) to dzieciom skombinuję jakieś przebrania ( z gier …nie pokemonów)
Historia jest taka
Iza ma brata
Czlowiek szalony
Nastolatek wyzwolony
Jemu ten bilet bym podarowala
Caly weekend wolna chate bym miala
Calkowicie na tej imprezie sie nie znam
Ale moje zycie bedzie rajem kiedy bilet mu dam
Mama warunek mu dala
On idzie jak ona bedzie 5 z biologii widziala
Kiedy mu powiem ze bilet juz w moich rekach sie znajduje
On juz z biologia swoich sil probuje
Kazdy bedzie zadowolony
Dla kazdego to bedzie weekend szalony
Mama z oceny dumna ,ja w domu bez brata
Ciekawe co na to wszystko powie tata :)?
Zawsze chciałem pojechać ale nie miałem nigdy z kim, a teraz bym mógł oglądać kolegów którzy może się dostaną na turniej cs’a na falkonie 😀
Muszę to być ją bo jak nie nie będzie Falkon nie będzie taki sam :3
F-alkon mi sie marzy
A- moze bilet zgarne czy to sie zdarzy ?
L-ubie to wydarzenie to malo powiedziane
K- iedy czytam plan mysle czy zobaczyc to bedzie mi dane ?
O- bchodzi moja dziewczyna niedlugo urodziny
N- a pewno takiego prezentu beda jej zazdroscic dziewczyny
Chciałabym wygrać bilet żeby zrobić niespodziankę mężowi, który jest wielkim fanem fantastyki.
Uwielbia gry planszowe i miałby okazję poznać interesujących ludzi.
To byłby dla niego najlepszy prezent ever! =)
Ps. Mąż by mnie na rękach nosił 😉
Zdecydowanie powinnam to być ja c: Dlaczego? Bo będzie to mój pierwszy falkon, mam mało pieniędzy a to kosztuje ;-; będzie to świetna zabawa z dużym gronem znajomych, muszę zobaczyć tardis i zrobić sobie w niej zdjęcie kocham grać w planszowki a najlepiej idzie mi wykrywanie w te które gram pierwszy raz :* chce zobaczyć tyle takich dziwaków jak ja w jednym miejscu :> a ten bilet może mi to wszystko i więcej umożliwić 🙂
Właśnie ja powinnam dostać bilet, ponieważ już od kilku lat regularnie przyjeżdżam na Falkon, znów się spotkać z konwentowymi znajomymi, podyskutować na wspólne, fantastyczne tematy, posłuchać prelekcji. Ważnym elementem dla mnie jest też pokazać w jaką postać udało mi się w tym roku wcielić oraz podziwiać cosplay’e innych osób, szczególnie tych biorących udział w konkursie. Z Falkonu wyciągam tak dużo, jak potrafię w te trzy dni, a wygrany bilet byłby tylko zapewnieniem, że w tym roku znów mnie nie zabraknie.
Byłam na Falkonie raz, w tamtym roku. Mój pierwszy konwent. To była magia nie do opisania. Na ogół jestem raczej zamkniętą w sobie osobą, ale ludzie byli tam tacy wspaniali i otwarci, że nie dało się pozostać na to obojętnym. To niesamowite przebywać wśród tyłu ludzi, którzy mają podobne zainteresowania, i z którymi czuję się więź, pomimo tego, że jesteśmy sobie właściwie obcy. Chciałabym przeżyć to jeszcze raz.
Nigdy nie byłem na Falkonie, chociaż mieszkam w Lublinie prawie 7 lat. Zawsze coś wypadało, albo kolos na polibudzie, albo „jazdy” na kursie na prawko, a to zmiana w pracy. W tym roku tak się ładnie grafik ułożył że pasuje pójść 😛 może coś ciekawego sie dowiem, może podpis w książce zgarnę 😉
Chciałabym dostać bilet żeby zrobić niespodziankę mojemu narzeczonemu. Co roku jęczy, że chce iść i co roku nie wychodzi. Chcę zobaczyć uśmiech na jego twarzy, zwłaszcza, że wiem, że pobyt tam jest jednym z jego marzeń 🙂
Dodaj opinię