Prokuratura prowadzi śledztwo w kierunku nieumyślnego spowodowania śmierci 2-latka, który wypadł z koparki prosto do głębokiego wykopu. Chłopiec zginął na miejscu.
Do tragicznego zdarzenia doszło w czwartek przed południem w miejscowości Stary Bubel w gminie Janów Podlaski. Doszło tam do wypadku, w którym śmierć poniósł 2-letni chłopiec.
Na miejscu przez wiele godzin pracowali policjanci, którzy wyjaśniali okoliczności tego tragicznego wypadku z udziałem dwulatka. Wiadomo, że na terenie posesji, gdzie doszło do wypadku prowadzone były prace ziemne z użyciem koparki.
Z nieoficjalnych ustaleń wynika, że 2-latek był w tym czasie pod opieką swojego ojca, który wsadził go kabiny koparki. W pewnym momencie ojciec miał pozostawić chłopca bez opieki. Ten próbował wyjść z kabiny koparki, gdzie wpadł do głębokiego wykopu.
Nieprzytomne dziecko znalazł ojciec. Na miejsce wezwano zespół ratownictwa medycznego. Niestety, podjęta przez ratowników próba przywrócenia 2-latkowi funkcji życiowych nie powiodła się. Chłopiec zmarł na miejscu.
– Odlędziny miejsca zdarzenia wykazały, że doszło do nieumyślnego spowodowania śmierci 2-letniego chłopca. Nastąpiło to na posesji, w której zamieszkiwał małoletni. W zdarzeniu brał udział jego ojciec, który w trakcie zdarzenia był trzeźwy – mówi prokurator Edyta Winiarek, prokurator rejonowy w Białej Podlaskiej.
Jak doszło do tego tragicznego zdarzenia? – Nieujawniamy na chwilę obecną okoliczności zdarzenia, ponieważ to jest za wczesny etap – dodaje prokurator Winiarek.
Za nieumyślne spowodowanie śmierci grozi od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności.
Ważny temat? Prześlij newsa!
Czekamy na Wasze informacje, zdjęcia i filmy.
Bądź na bieżąco z Lublinem!
Kliknij „obserwuj”, aby wiedzieć, co dzieje się w naszym mieście.
Najciekawsze wiadomości ze spottedlublin.pl znajdziesz w Google News!
Dodaj opinię