Złodziej kranów z ogródków działkowych został złapany na gorącym uczynku. Mężczyzna zdołał się wyrwać działkowcom i uciekł w głąb działek. Na miejscu była policja z psem tropiącym.
Złodziej kranów grasuje na działkach
Przed dwoma dniami publikowaliśmy apel działkowców z ROD „Słonecznik”, którzy prosili o pomoc w identyfikacji złodzieja, który od kilku dni grasował po ogródkach działkowych i kradł krany. Nasz materiał: Uwaga działkowcy z Lublina! Z ogródków działkowych zaczęły znikać… krany. Kto go rozpoznaje? [NAGRANIE]
Wczoraj do naszej redakcji odezwali się ponownie działkowcy z informacją, że ten sam mężczyzna znowu grasował po działkach i kradł krany. Mężczyznę udało się przyłapać na gorącym uczynku, lecz mężczyzna zdołał wyrwać się i uciekł, pozostawiając plecak z łupami.
„Mężczyzna był ubrany identycznie jak przed kilkoma dniami. To jest łup z dzisiejszego dnia. O dziwo policja stanęła na wysokości zadania i przyjechali z psem tropiącym, ale niestety plecak był ruszany wcześniej przez ludzi, którzy łapali złodzieja i w takiej sytuacji pies już nie podejmie tropu” – pisze właścicielka ogródka działkowego w ROD „Słonecznik”.
Osoby, które rozpoznają mężczyznę, proszone są o przekazanie informacji do VII Komisariatu przy ul. Wyżynnej w Lublinie.
Nagranie przedstawiające kradzież
Prawilny ziomek.
A po co mu te krany?
Zrobił sobie utrzymanie z kradzieży