Policjanci wyjaśniają dokładne okoliczności potrącenia pieszego przez rowerzystę na przejściu dla pieszych zlokalizowanym na ścieżce rowerowej w Lublinie. Według relacji świadków, mężczyzna miał przepuścić dwóch rowerzystów, a trzeciemu wtargnął pod rower.
Lublin. Potrącenie pieszego na ścieżce rowerowej
Do zdarzenia doszło w środę (14.08) około godz. 19:00 na al. Andersa w Lublinie, na ścieżce rowerowej prowadzącej od ronda Berbeckiego w stronę ul. Mełgiewskiej. Grupa rowerzystów poruszała się tamtędy, gdy nagle jeden z pieszych wtargnął na przejście dla pieszych na ścieżce rowerowej. W wyniku tego doszło do potrącenia. Na miejscu interweniowały zespół ratownictwa medycznego i policja.
Ze wstępnych ustaleń wynika, że pieszy początkowo znajdował się na chodniku, po czym przepuścił dwóch pierwszych rowerzystów. Najprawdopodobniej nie zauważył jednak trzeciego cyklisty, który nadjeżdżał z dużą prędkością (tam jest wzniesienie). Mężczyzna wszedł na przejście, nie upewniając się, czy ma bezpieczną możliwość przejścia. Rowerzysta, który nie zdołał wyhamować, wjechał w niego, co zakończyło się obrażeniami ciała pieszego.
Na miejsce zespół ratownictwa medycznego udzielił pomocy poszkodowanemu i przetransportował go do szpitala. Jak ustalili policjanci, mężczyzna był pod wpływem alkoholu w momencie wypadku.
W wyniku przeprowadzonych czynności funkcjonariusze nałożyli mandat na nastoletniego rowerzystę.
ZDJĘCIA
A to co, nagle pieszy pierwszeństwa na przejściu nie miał?? 😉 gdyby sytuacja miała miejsce na ulicy to rzecz jasna wina kierowcy by była a teraz nagle pieszy wtargnął a rowerzysta Bogu ducha winien?
W tym miejscu nie ma przejścia dla pieszych, jedynie przejście sugerowane. Dlaczego więc został ukarany rowerzysta, który miał w tym miejscu pierwszeństwo? Coś mnie ominęło, czy po prostu policjant postanowił, a nastoletni rowerzysta nie znał prawa i wziął co dali?