Na pl. Litewskim zostały zamontowane ponownie drewniane koziołki na sprężynach. Ich naprawa słono kosztowała miasto.
Naprawa drewnianych koziołków na placu zabaw na pl. Litewskim kosztowała 18 tysięcy złotych. Dlaczego tak drogo? – Bujane koziołki trzeba było wykonać od nowa. Wcześniejsze zostały uszkodzone przez dorosłe osoby – tłumaczy Olga Mazurek-Podleśna z Urzędu Miasta Lublin.
Przypomnijmy, że bujane koziołki mogą być używane wyłącznie przez osoby ważące nie więcej niż 50 kg. Pierwszy z koziołków został uszkodzony już drugiej nocy po oddaniu placu do użytku. W kolejnych dniach na pozostałych zabawkach stwierdzono znaczne uszkodzenia.
Na czas naprawy cały plac zabaw został wyłączony z użytku. Koziołki zostały zdemontowane, a sprężyny owinięte folią. Teren placu został zabezpieczony taśmą oraz odpowiednimi tabliczkami zakazującymi ich użytkowania.
Kochani, pierwszy Koziołek został uszkodzony w dniu oddania obiektu do użytku przez około 7-8 letnie dziecko na moich oczach. Najprawdopodobniej były one źle zamontowane, osadzone w piasku pod spodem przez co podatne na uszkodzenia.
18 tysięcy za taki kawałek drewna? Skandal!