Barszcz biały, sernik i pełna miska niezjedzonej sałatki. Co zrobić, gdy po świętach zostało nam dużo jedzenia? Na pewno nie powinno się go wyrzucać! Jak nie zmarnować nadwyżek jedzenia po świętach Wielkanocnych?
Świąteczne potrawy możesz zostawić w jadłodzielni
Co zrobić z nadwyżką jedzenia po świętach Wielkanocnych? Jednym z najpopularniejszych rozwiązań jest przekazanie świątecznych dań do jadłodajni dla potrzebujących. W Lublinie jadłodzielnia działa na targowisku przy al. Tysiąclecia (boks nr 97), do której możemy przynieść to, co zostało nam po świętach.
Jadłodzielnia ma jednak określone zasady. Nie możemy zostawiać tu jedynie surowych jaj, surowego mięsa i alkoholu. Ważne by jedzenie nadawało się do spożycia, dlatego dobrym pomysłem jest zaznaczenie na opakowaniu daty, kiedy potrawa została przygotowana.
Zarówno półki jadłodzielni, jak i miejsca w lodówce świeciły dzisiaj o poranku pustkami. Idąc dzisiaj np. na spacer – weźmy coś ze sobą i podzielmy się posiłkiem z potrzebującymi.
Co można zostawić w jadłodzielni? Między innymi:
- pieczywo i wyroby piekarnicze (np. ciasto)
- owoce i warzywa
- jogurty, serki i sery w zamkniętych opakowaniach
- konserwy i produkty pakowane
- zupy, sałatki
Jeśli nie mieszkamy w Lublinie lub okolicach, warto poszukać na Facebooku innych grup foodsharingowych. Jest to popularna inicjatywa, z którą można się spotkać także w innych miastach.
Ważny temat? Prześlij newsa!
Czekamy na Wasze informacje, zdjęcia i filmy.
Bądź na bieżąco z Lublinem!
Kliknij „obserwuj”, aby wiedzieć, co dzieje się w naszym mieście.
Najciekawsze wiadomości ze spottedlublin.pl znajdziesz w Google News!
Dodaj opinię