Policja z Lublina opublikowała dramatyczne nagranie z jednego z przystanków autobusowych w centrum miasta. Widać na nim, jak młody mężczyzna popycha stojącego na przystanku mężczyznę, wprost pod nadjeżdżający autobus.
Wepchnął bezdomnego pod autobus
Do niebezpiecznego zdarzenia doszło w piątek (1.09) na jednym z przystanków autobusowych przy ul. Lubartowskiej w Lublinie. Policjanci otrzymali zgłoszenie, że nieznani sprawcy wepchnęli stojącego na przystanku mężczyznę pod jadący autobus. Sprawcy mieli od razu uciec z miejsca zdarzenia.
„Do działań natychmiast skierowano kryminalnych, którzy rozpoczęli poszukiwania. Na miejscu z kolei pracowali funkcjonariusze ruchu drogowego, którzy przeprowadzili oględziny” – mówi nadkom. Kamil Gołębiowski, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Lublinie.
Poszkodowany 39-latek w wyniku tego zdarzenia doznał obrażeń ciała i został przetransportowany do szpitala. Jak wynikało ze wstępnych ustaleń, sprawcy bez powodu mieli wepchnąć pod autobus idącego ulicą mężczyznę. Zdarzenie zarejestrowały kamery pobliskiego monitoringu.
Zobacz także: Policyjny pościg ulicami Lublina. Zakopał się podczas próby ucieczki, ruszył z maczetą na funkcjonariuszy
Sprawca zatrzymany
Pracujący nad sprawą kryminalni z komendy miejskiej w wyniku prowadzonych czynności operacyjnych szybko zatrzymali dwóch mężczyzn wieku 24 i 29 lat. Obaj trafili do policyjnej celi. W trakcie prowadzonych czynności okazało się, że czynu dokonał 24-latek.
„Mężczyzna został doprowadzony do prokuratury, gdzie usłyszał zarzuty narażenia człowieka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia” – informuje nadkom. Kamil Gołębiowski.
Trafił pod dozór policji.
Nagranie
Jakim trzeba być bezmózgim debilem aby zrobić coś takiego lub… zwyrodnialcem działającym z premedytacją.
kara śmierci po przez gwałt dla tych śmieci
Znam takie typy – najwięcej ich w sejmie
To była próba morderstwa z premedytacją a nie „narażenia człowieka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia” narazić to kogoś mogę jak rzucę na łące kamieniem przed siebie a ktoś się na niej na końcu opalał i nie widząc go, mój kamień uderzył go w np. głowę. Co za kraj…
Te Gołębiowski nie pomyliłeś się? Jakie „narażenie”? To usiłowanie zabójstwa! I TO Z PREMEDYTACJĄ, 25 LAT WIĘZIENIA.