Burza z intensywnymi opadami deszczu i wyładowaniami przeszła w nocy ze środy na czwartek przez Lublin i region.
Burzy towarzyszyły silne wyładowania atmosferyczne i intensywne opady deszczu. Mimo, że wyglądało to groźnie nie wyrządziła poważniejszych szkód.
Jak informuje dyżurny Komendy Wojewódzkiej Straży Pożarnej w Lublinie do skutków burzy, która przeszła w nocy nad Lublinem i regionem strażacy interweniowali dziesięć razy. Było to siedem interwencji związanych z wypompowaniem wody z zalanych budynków i trzy z usuwaniem konarów drzew z dróg.
W Lublinie piorun uderzył w transformator przy ul. Lucyny Herc, który się zapalił. Intensywne opady deszczu spowodowały podniesienie się stanu wody w Bystrzycy, która zalała ścieżkę rowerową nieopodal Dworku Grafa.
Burza, która przeszła w regionie uszkodziła trzy linie energetyczne w okolicach Nałęczowa i Garbowa. Bez prądu może być około 300 gospodarstw. Trwa usuwanie awarii.
Pogoda na czwartek
W czwartek w naszym regionie należy spodziewać się kolejnych burz, które mogą być gwałtowne. Przyniosą one intensywne opady deszczu, lokalnie mogą wystąpić podtopienia. Wydano też ostrzeżenie drugiego stopnia o upałach. Na termometrach możemy dziś zobaczyć nawet 30 kresek na plusie.
ukryty link
Wczorajsza burza w wersji Timelapse