Bolt podnosi prowizję pobieraną od kierowców, bo… drożeje paliwo. Kierowcy wściekli

Pasażer wsiadający do Bolta
Pasażer wsiadający do Bolta | materiały prasowe

Narzekanie na niską opłacalność pracy z aplikacją Bolt nie są nowością, ale tym razem sprawa wygląda poważnie. Bolt zapowiedział podniesienie prowizji pobieranej od kierowców, ponieważ drożeje paliwo.

Bolt podnosi prowizję dla kierowców

Obecnie Bolt pobiera prowizję w wysokości 22 proc. od ostatecznej ceny za kurs. Prowizja dotyczy zarówno przejazdów gotówką i kartą, jak i opłat za anulowanie. Prowizja nie dotyczy napiwków, bonusów i jest naliczana automatycznie, potrącana z tygodniowych zarobków kierowcy Bolta.

W piątek (15.10) kierowcy Bolt na swoje skrzynki mailowe otrzymali wiadomość o planowanej podwyżce prowizji.

„Zarobki kierowców są naszym priorytetem, dlatego uważnie śledzimy i analizujemy w jaki sposób zwiększać przychód podczas jazdy za kółkiem. Obecna sytuacja ekonomiczna w naszym kraju spowodowała wzrost kosztów, w tym głównie paliwa” – czytamy w emailu od Bolta.

„Postawieni przed takim problemem, Bolt w czerwcu zdecydował się na ryzykowny ruch, poprzez podniesienie cen w większości miast o 25-30 proc. Dalsza presja sytuacji rynkowej i pogarszającej się sytuacji epidemiologicznej zmusza nas do podjęcia dalszych kroków, mających na celu zwiększenie ilości przejazdów TAXI na platformie” – czytamy.

Zobacz także: Bolt wprowadza nowy cennik w Lublinie. Sprawdź ile zapłacisz za kurs

„Dlatego od 18.10.2021 r. opłata Bolt będzie wynosić 25 proc. Co ważne, nie będzie ona naliczana od napiwków otrzymanych przez kierowców. Dodatkowo dotychczasowa, cotygodniowa opłata 6,76 PLN brutto za eKasę będzie opłacana przez Bolt i przestanie być dodatkowym kosztem dla kierowców” – informuje Bolt.

13 komentarzy

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Dodając komentarz akceptujesz regulamin zamieszczania komentarzy w serwisie. Grupa Spotted Sp. z o.o. z siedzibą w Lublinie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.
  1. Jestem kierowca ubera i bolta. Bolt chciał być konkurencja dla ubera i był. Teraz to się skończyło. Wolę jeździć uberem bo jest bardziej przejrzysty. Skoro bolt podnosi prowizje to nie będzie miał kierowców. To jest bardzo proste.

  2. Jestem kierowca Bolta nie dlugo bolt bedzie szukal kierowcow. Paliwo drozeje tylko kierowcy sami musza tankowac to jakie koszty ponosi Bolt Czegos tu nie rozumiem To kierowca ponosi koszty a bolt jeszcze wiecej przytuli do siebie za darmo

  3. Jestem kierowcą Bolta i to co piszą w mailu do kierowców to jedna wielka bzdura bo paliwo drożeje a Bolt nie ma kosztów z podwyżką paliwa tylko kierowcy.
    W tym troku Bolt zarejestrowal firmę w Polsce i musi odprowadzić podatki i przez to potrąca automatycznie Nam kierowcom o 5% więcej tłumacząc że dla kierowcy to bez znaczenia czy on kierowca płaci 8% podatku obrotowego czy teraz Bolt 3% dokłada na podatek bo Bolt pobiera 5% od kierowcy i 3% doklada od siebie i ma w sumie 8% na podatek od siebie i to jest stek bzdur i kure**wo bo skoro Bolt zarabia to od tego powinien sam odprowadzić podatek a nie zabierać kierowcy 5% jeszcze na ten czyn i już prowizja wychodzi 30% a od 18.10.21 będzie więcej. Zostaną partnerzy flotowi z kierowcami na grafiku a reszta jednostki przejdzie na Uber albo zrezygnuje bo jak ktoś kogoś ru***ha w biały dzień i mówi o tym głośno to boli psychika a z tą wiedzą nie da się pracować normalnie.
    Pisałem o tym wprost na grupie fb kierowcy Bolt, ale mnie od razu zablokowali i usuneli bez możliwości powrotu. Bo nie wygodne dla nich umieszczałem informację. Pozdrawiam serdecznie wszystkich którzy ciężko pracują u siebie na aplikacji Bolt.

  4. Po pierwsze błąd w artykule bo bolt pobiera obecnie prowizje 27% od kursu a planuje 31%,po drugie większość kierowców jeździ na gazie który podrożał o 100% od roku więc skoro kierowcy wydają 2 razy więcej na paliwo to zmalały ich dochody a bolt ich dobić i podnosi haracz o 10%.Gdzie tu logika

  5. W artykule nie ma info, że te 25% to kwota netto. Brutto to 31%.
    Takie przynajmniej wiadomości znalazłem na wypłakiwalni kierowców Bolca.

  6. Nie ma to jak szukać pieniędzy w kieszeni kierowców, a tłumaczenie tego rosnącymi cenami paliw i sytuacją epidemiologiczną jest co najmniej absurdalne. Podawanie pretekstu, że to na zdobywanie klientów, a co za tym idzie na „większą” ilość kursów, a co za tym idzie na większe zarobki to jakieś pokrętne myślenie dla przygłupów, a kierowcy potrafią liczyć. Bolt rozdaje promocje po 50%, 75% zniżki na przejazdy, a klienci to skrupulatnie wykorzystują, a jeżeli chodzi o lojalność to takowa nie istnieje, bo jak rozmawiam z ludźmi podczas przejazdów to w zasadzie opinia jest jedna, jeżdżą tym, co aktualnie jest najtańsze. Kto da większą zniżkę ( bo i Uber zaczął je dawać ) ten wygra, potem ludzie się śmieją, że jadą boltem do pracy za 2.60. Gaz poszedł o połowę w górę, to nawet dla kierowców co jeżdżą jakąś hybrydą lpg jest cholernie bolesne, w skali miesiąca z kieszeni znika kilka stów, jak nie lepiej to teraz jeszcze 3% prowizji więcej kasztany zabierają, a to też w skali miesiąca nie mała kwota. Czas odchodzić, bo to się na prawdę przestaje kalkulować

  7. Jako kierowca, uznaje to za kompletny absurd. Psioczenie na temat zarobków nigdy się nie skończy, jak w każdej pracy, ale widać że w Bolcie kompletnie nie dbają o kulturę wobec kierowców.
    Nie jest tajemnicą, że jest kompletna rotacja kierowców, bonusy i gwarantowania 8 tysięcy na miesiąc przyciągają coraz to innych kierowców, gdyż jedyne wymaganie to w zasadzie prawo jazdy, samochód wydają każdemu jeśli nie ma własnego. Nowi kierowcy zauważają, że ceny nie są ani trochę adekwatne do zapewnień z reklam, więc rezygnują z pracy, a coraz to kolejni się rejestrują. W ten sposób jest rotacja pracowników, więc są osoby do pracy, a naprawdę garstka osób jeździ tu dłużej, a dla Bolta są wołami roboczymi, i nie mają żadnych przywilejów z tego tytułu, czasami nawet wręcz przeciwnie.
    Stara gwardia z mojego miasta zbiera się do strajku na rzecz wzrostu cen, bądź zmiany prowizji. Nikt nie ma zamiaru tego zostawić, bo jest to już stanowczo za dużo

  8. Czas najwyższy złożyć wypowiedzenie – 31% to stanowczo za dużo. argument, bo drożeje paliwo jest największym idiotyzmem jaki można usłyszeć i to od takiej wielkiej firmy. Za paliwo płacą kierowcy, zatem skoro drożeje, to logiczne jest, że powinny wzrosnąć ceny za przejazdy a nie prowizja pobierana od kierowców – macie nas Państwo za idiotów ?

  9. Teraz jeżdżę tylko Boltem bo jestem nowym kierowcą i dopłacają mi przez 8 tyg ale jak tylko to się skończy to idę tam gdzie dadzą więcej zarobić.

  10. 1240zł z tego 846 wam zostaje i jeszcze paliwo ttzeba zatankować bez sensu a gdzie eksploatacja auta?