11-latek dla żartu zadzwonił do galerii sztuki i poinformował o podłożonej bombie. Tłumaczył, że to był żart

Nastolatek rozmawia przez telefon
Nastolatek rozmawia przez telefon | fot. Adobe Stock

11-latek odpowie za wywołanie fałszywego alarmu bombowego

Na początku lipca policjanci z Lublina otrzymali dwa zgłoszenia o bombach, które miały być podłożone w galerii sztuki na terenie Lublina. Oba zgłoszenia okazały się być fałszywe. Jednak telefony wywołały szereg niepotrzebnych czynności służb. Za każdym razem na miejscu interweniowali policjanci, którzy dokładnie sprawdzali obiekt.

W sprawie alarmów wszczęte zostało postępowanie przygotowawcze. Pracujący nad sprawą kryminalni z 4. komisariatu szybko ustalili dane właścicielki telefonu. Jak się okazało, z urządzenia korzystał 11-letni syn kobiety. Chłopiec przyznał się do wykonania telefonów, które miały być żartem.

W tym przypadku sprawa swój finał będzie miała w sądzie rodzinnym i nieletnich. 

Dodaj swój komentarz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Dodając komentarz akceptujesz regulamin zamieszczania komentarzy w serwisie. Grupa Spotted Sp. z o.o. z siedzibą w Lublinie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.